Od października ide na studia zaoczne-koszt jakies 6k/rok. Interesuje mnie kazdy sposób zeby wyrwac za to jakis dodatkowy hajs, stypendia, zapomogi cokolwiek. Macie w tym jakies doswiadczenie? Nie chodzi o to, ze chce na tym zarobic tylko perspektywa płacenia 600zł/miech kiedy utrzymujesie juz calkowicie samodzielnie troche mnie smuci :( i chcialbym to jakos zminimalizowac
Wiek 22l, dochód na reke 3-3.5k na zleceniu jesli ma to jakies znaczenie
Zakładki