Shany napisał
chodzi mi bardziej o oswajanie dzieciakow z tematyka, zabawy typu pierwsza pomoc na misiu, zakladanie plasterkow, postepowanie podczas oparzenia, pozaru patelni, ze krew nie straszna jak malujo xD
w gimbazie to dzieciaki maja wszystko w dupie i nie wyjasnisz im, ze to istotne i ucz sie tego dzieciak bo mozesz ocalic zycie. fajnie byloby, gdyby wpajalo im sie to w krew, tak jak dzis j angielski
Z własnego doświadczenia uczenia 1pomocy w podstawówce wiem że ciężko takie dzieciaki zachęcić do współpracy - wolą pogadać sobie ze znajomkami, posiedzieć na telefonach niż się nauczyć :d
chyba że na taką akurat szkołę w W-wa trafiłęm
A gimnazjum / liceum łatwiej im po prosut powiedzieć że jesteś tu dla nich i łatwiej się z nimi dogadać.
Zazwyczaj.
Zakładki