myślałem sporo akurat na ten temat i stwierdziłem, że książki są spoko i czasem fajnie coś poczytać
przeczytałem Grę o tron 1. część i spodobało mi się, lekka i przyjemna literatura
później pomyślałem jaką książkę chcę poczytać, wybrałem sobie książkę o transformacji gospodarczej w Polsce z 1989 roku, poczytałem trochę stron i uznałem, że to ciężka literatura
później porównałem je obie i stwierdziłem że z 1. pozycji nie wyniosłem nic poza lekkim uruchomieniem wyobraźni (z czym akurat nie mam problemu) i stratą około 20 godzin życia, a druga pozycja jest za ciężka bym mógł ją czytać regularnie. Typowo naukowe
teraz chciałbym poczytać książkę o psychologii, a że inteligencja emocjonalna to temat jak najbardziej na czasie, to chciałbym przeczytać książkę z tej dziedziny, powiedz mi w którym miejscu popełniłem błąd w myśleniu @
w00z
Zakładki