Alex Fortune napisał
Musisz udowodnić pewną zależność. Czyli najpierw stawiasz wyrażenie , które jest na pewno prawdziwe i idziesz w kierunku tezy w zadaniu, tak, aby pierwsze wyrażenie przekształcić w tą tezę - dzięki czemu udowadniasz, że teza jest prawdziwa.
Korepetytorka, ktora mnie do tego przygotowuje twierdzi, ze dowody mozna zrobic zawsze na dwa sposoby - albo zaczac od konca, czyli od tezy, ktora przeksztalcamy w rownanie rownowazne, albo zaczynamy od drugiej strony. Ogolnie zadania te sa trudniejsze od reszty, ale postanowilem wejsc do jaskini lwa i zabrac sie za to, ale caly czas srednio mi to wychodzi. Zebralem sobie nawet zadania tego typu w jedno miejsce (ale tylko te od CKE) i jak niektore mozna jeszcze jakos rozwiazac, tak inne sa takie, ze za chinskiego boga bym ich nie rozwiazal. Zauwazylem, ze poza jednym arkuszem, to zawsze sa dwa zadania po dwa punkty - w sumie 4 punkty, co daje nam juz 8%, a dla mnie to duzo, tym bardziej, ze celuje w 90%, a musze brac poprawke, ze moga dojebac jakies ciekawe zadanie za 5 punktow (tak jak w zeszlym roku, jebany turysta), albo jakies bardzo ciekawe ze stereometrii albo planimetrii za 4 punkty i jestem w dupie...
Zakładki