Ide na prawo i wybór jest między Gdańskiem i Wrocławiem. Na 99% dostanę się i tu i tu, więc będę musiał wybrać. Do obu miast mam podobną odległość z domu, i tu i tu raczej nikogo nie będę znał.
Nie chodzi tu o poziom czy prestiż wydziałów prawa, bo wiem, że jest podobnie i oba są powiedzmy na tym samym poziomie zaraz po UW i UJ.
Najlepiej byłoby gdyby wypowiedziały się osoby studiujące w tych dwóch miastach, jakiekolwiek opinie o miastach lub o samych uczelniach jako całości (nie o wydziale prawa, bo jak z tym jest już wiem) będą pomocne. Oczywiście chodzi o Uniwersytet Gdański i Uniwersytet Wrocławski.
Zakładki