Krzywa popytu i podaży mówi o zależności ceny od ilości towarów - ser i wino to nie jest dobro w 100% komplementarne ponieważ nie każdy kto pije wino je do tego ser (co innego pojazd i benzyna, ropa itp.). Rozumiem, że to przykład z serii "ceteris paribus".
Cena wina wzrasta więc popyt jest mniejszy (wiemy o tym, że konsument chce kupić jak najwięcej za jak najmniejszą cenę, zaś producent odwrotnie).
Wykresy powinny być odwrotnie, bo jasno masz powiedziane, że cena wzrosła a nie spadła i czerwony powinien być przesunięty trochę w prawo.
Odnośnie twoich pytań - cena wina wzrasta więc cena sera powinna spaść a skutkuje to tym, że jeżeli produkt jest droższy, to mniej konsumentów chce go nabyć a co za tym idzie, gdy ser będzie jeszcze droższy niż wcześniej, kompletnie nie będzie na niego popytu. Ilość oferowana sera wzrasta bo jest więcej wina. Równowaga rynkowa zmienia się (wykres idzie do góry dlatego ten czarny wykres i czerwony powinieneś zamienić nazwami i byłoby już dość dobrze).
SedaN* napisał
jezeli cena idzie w gore to ilosc maleje chyba :P?
Wykres równowagi rynkowej mówi troszkę co innego.
Zakładki