Reklama
Strona 1 z 6 123 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 78

Temat: Nietrafione studia przegrana?

  1. #1
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny Nietrafione studia przegrana?

    Witam prawdopodobnie w poniedziałek rezygnuje ze studiów (jestem rocznik 1994),gdyż totalnie nie trafiłem w kierunek,od uczelni spodziewałem się czegoś innego,praktycznego,czegoś co da mi satysfakcje (w wakacje często przesiadywalem nad ksiazkami i rozwiazywalem zadania matematyczne)Jednak to co zastałem na uczelni (dowody,dowody,dowody,dowody)było całkowicie nie w moim guście,próbowałem się tego nauczyc i od poczatku listopada do wczoraj codziennie po 8 h poza ćwiczeniami i wykładami uczylem się i stwierdzam że nie mogę i nie chce tak żyć.Nie chcę żerować na rodzicach i czekać aż mnie sami wyjebią z uczelni w lutym/marcu i tłumaczyć się że to że tamto
    Rozmawiałem z rodzicami o tym problemie i zaczęli mi mówić że jak już zacząłem studia to teraz muszę je skończyć itp,nie słuchają mnie i moich uczuć.Kiedy powiedziałem im o tym że idę do pracy i opłacę sobie mieszkanie (mam umowe do konca czerwca na mieszkanie 450 zł miech)+ opłace sobie następny rok studiów,poprawie maturę i pójdę na jakiś inny kierunek.

    Jak to u was wygląda?
    Co myślicie o tym moim planie ?


    BTW.
    Piszę to na forum gdyż chcę się wygadać/wypisać a tutaj jestem anonimowy :)

  2. #2
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Rób to, co chcesz. Jeśli takie studia Ci nie odpowiadają, zrezygnuj. Nie ma sensu wypruwać sobie flaków i być niezadowolonym.
    Poza tym rok akademicki dopiero się zaczął. Rozejrzyj się czy przypadkiem gdzieś się nie dostaniesz, gdzieś gdzie chcesz iść.

  3. Reklama
  4. #3

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Jeżeli na prawdę czujesz, że marnujesz czas to twoja opcja jest dosyć ciekawa.

  5. #4
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ostatnio często ludzie rezygnują po 1 roku i szukają czegoś innego, rok straty nie jest taki zly, imo masz dobry plan, im szybciej się skończy tym lepiej, a możesz znaleźc cos co Ci sie bardziej spodoba. Z drugiej strony jest szansa ze poprawi sie na studiach obecnych ;d

    @2up
    otoz to, na niektorych uczelniach są jeszcze 3-4 nabory

  6. #5
    konto usunięte

    Domyślny

    Ujmę to tak: olej to, co mówią rodzice.

    Oni nadal mają prl-owskie myślenie o edukacji (ja nie mogłem iść na studia to niech chociaż syn/córka idzie) i po prostu tego nie zmienią.

    Jeśli masz jakiś plan na siebie (i jest on sensowny) oraz chcesz i umiesz go zrealizować - to to zrób. Jesteś w końcu dorosły, więc masz prawo decydować o sobie do jasnej cholery...

  7. #6

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    302
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    A może na późniejszych latach będzie to o co Ci chodziło? Np. u mnie dopiero na 3 roku zaczynam robić to co mnie interesowało a wczesniej myslalem ze rzygne tym gownem ktore musiałem zaliczać.

  8. #7
    Avatar Dasedrot
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    122
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    jak dlaa mnie za wcześnie na rezygnowanie, jeśli boli dupa że ciężko, to uwierz mi, że pierwszy semestr studiów zawsze pojebany niezależnie od kierunku, bo i koledzy na infie płakali, budownictwie, ratownictwie etc

    co innego jeśli uważasz, że kierunek nie jest dobrym pomysłem dla Ciebie na przyszłość, to już to Twoja sprawa - rodzicom się nie dziwię, martwią się, o mnie też się martwili jak puakałem, że nie dam rady, że moja edukacja się skończyła i będę roboty szukał , podbudowali mnie na duchu, przyszła pierwsza sesja i udało się zaliczyć

  9. #8
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rób to, co chcesz. Jeśli takie studia Ci nie odpowiadają, zrezygnuj. Nie ma sensu wypruwać sobie flaków i być niezadowolonym.
    Poza tym rok akademicki dopiero się zaczął. Rozejrzyj się czy przypadkiem gdzieś się nie dostaniesz, gdzieś gdzie chcesz iść.

    byłem w dziekanacie 3 uczelni i jedyne co mi zaproponowali to Socjologia czyli jakby nie patrzeć to rok w dupe i nauka czegos czego nie lubie/co mnie nie interesuje
    Troche tak smutno rok być rok w dupe i za 2 lata patrzeć na kumpli/znajomych jak już mają licencjata a ty dopiero 2 rok ;/

  10. #9

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Krym
    Posty
    2,013
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    przepisz sie na cos innego ;) ej u mnie w grupie jest pelno osob, ktore juz cos studiowaly a pare osob nawet trzeci rok jest na studiach a nigdy pierwszgo nie zaliczyli :D i to bardzo wporzadku ludzie, a nie jacys wariaci ;d
    'Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.'
    Mark Twain.

  11. #10
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Troche tak smutno rok być rok w dupe i za 2 lata patrzeć na kumpli/znajomych jak już mają licencjata a ty dopiero 2 rok ;/
    Serio w kontekście Twojego całego życia i 50lat pracy przejmujesz się tym, że znajomi będą mieli rok wcześniej papierek?
    Może dorwiesz jakąś fajną pracę i do rozpoczęcia kolejnego roku coś w niej osiągniesz, pójdziesz na dobry kierunek zaocznie, będzie pracował i stale zdobywał nieocenione doświadczenie zawodowe i kiedy Ty skończysz studia i będziesz mieć świetną pracę to Twoi znajomi nadal będą stali w kolejce do pośredniaka bo bezrobocie wśród młodych jest spore a oni nawet nigdy nie pracowali i zero doświadczenia zaś studia niewiele uczą? Scenariuszy może być milion.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  12. #11
    Avatar Super Predator
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,341
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Jeśli Ci się to nie podoba, to zrezygnuj, pójdź do pracy na trochę, zarób sobie i pójdź na to, na co chcesz ; p Bo to nie ma zbyt wielkiego sensu, jak się uczysz po 8h poza szkołą, i i tak gówno z tego. Pogadaj z rodzicami, pójdź do pracy, zarób, idź na ten kierunek, który Ci odpowiada.

  13. #12
    Avatar łachuu
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    432
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Na jakim jestes kierunku?
    Zakladam, ze jakis techniczny, wiec powiem Ci, ze zawsze na poczatku nie ma nic ciekawego. A to, ze na studiach musisz sie uczyc rzeczy trudnych, zbednych czy takich ktore nie sprawiaja Ci satysfakcji to normalka. U mnie tez dopiero na drugim roku zaczely sie jakies ciekawsze przedmioty. Tez jestem rok w plecy, ale teraz juz sie mocno tym nie przejmuje. Mam wielu znajomych ktorzy sobie zrobili rok przerwy po maturze, zmienili uczelnie, zawalili semestr, poszli do roboty zamiast studiowac i to nic niezwyklego na chwile obecna ;d
    Cytuj Mandarke napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wcale nie uważam Cheryl za jakąś mega wybitną piosenkarkę, ale kilka świetnych piosenek ma, na pewno lepsze niż jakieś brudasy Guns and Roses albo Motorhead loool

  14. #13
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Na jakim jestes kierunku?
    Zakladam, ze jakis techniczny, wiec powiem Ci, ze zawsze na poczatku nie ma nic ciekawego. A to, ze na studiach musisz sie uczyc rzeczy trudnych, zbednych czy takich ktore nie sprawiaja Ci satysfakcji to normalka. U mnie tez dopiero na drugim roku zaczely sie jakies ciekawsze przedmioty. Tez jestem rok w plecy, ale teraz juz sie mocno tym nie przejmuje. Mam wielu znajomych ktorzy sobie zrobili rok przerwy po maturze, zmienili uczelnie, zawalili semestr, poszli do roboty zamiast studiowac i to nic niezwyklego na chwile obecna ;d
    Matematyka Uniwersytet Jagiellonski
    btw.z 200 osob jakie byly na 1 wykladzie 40 sie wypisało z kierunku

  15. #14
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    29
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Co to ma byc. Jesli nie chcesz tych studiów to ich nie rob, co do tego maja twoi rodzicie? Jestes juz dorosły, czas wziać wreszcze odpowiedzialnosc za swoje zycie.

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Troche tak smutno rok być rok w dupe i za 2 lata patrzeć na kumpli/znajomych jak już mają licencjata a ty dopiero 2 rok ;/
    tragedia. nie wiem jak to zniesiesz. lepiej juz sobie rezerwuj wizyte u psychiatry, bo bez psychotropow nie wiem czy ktokolwiek dałby rade
    Ostatnio zmieniony przez Halunek : 15-10-2013, 20:08
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  16. #15
    Avatar Kusterek
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    31
    Posty
    1,710
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Matematyka Uniwersytet Jagiellonski
    ja prdle, czego Ty oczekiwales od studiów matematycznych? ze co tam bedziesz robil? z takim podejsciem to żadne studia Ci nie będą odpowiadać.
    Imho jestes strasznie rozpieszczony [ojeeeej, nie podoba mi sie, poszedlem na matematyke a tam na pierwszym wykladnie mialem tylko dowody, a ja chce przeciez budować rakiety juz jutro(czy cokolwiek sie robi po matmie)]

    Ja studiuje informatyke i ekonometrie, na pierwszym wykladzie z analizy matematycznej mielismy przez 1.5h przedstawiony dowód dlaczego 1-1=0, jak myslisz? podobało mi sie?
    Ostatnio zmieniony przez Kusterek : 15-10-2013, 20:28

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Studia utrzymywanie przez rodziców
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post: 28-07-2019, 22:12
  2. Wielka przegrana. Koniec przygody.
    Przez Hunterius w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 22-02-2018, 19:30
  3. [miniatura] Przegrana walka
    Przez Elite Box w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 29-06-2014, 02:09
  4. Studia - dziwne pytanie
    Przez Avarroku w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 09-10-2011, 12:14
  5. Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 24-07-2011, 12:31

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •