Reklama
Strona 4 z 6 PierwszaPierwsza ... 23456 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 46 do 60 z 78

Temat: Nietrafione studia przegrana?

  1. #46
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    35
    Posty
    2,081
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Xard Flor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale czy będąc w tej Irlandii jest Ci tak dobrze i zostaniesz tam do końca życia ?
    Nie wiem co przyniesie przyszlosc. Moze zostane, moze wyjade do USA/ZEA/Singapuru, moze wroce do Polski. Cokolwiek by sie nie zdarzylo i tak bede w korzystniejszej sytuacji niz, gydbym poszedl na studia. Zarowno finansowo, jak i zawodowo. A znajomosci jezyka nikt mi nie odbierze
    Ostatnio zmieniony przez Haan : 18-10-2013, 12:53
    ipse se nihil scire id unum sciat

  2. #47
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Xard Flor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wszystko fajnie pięknie cudownie, zazdroszczę bo fajnie masz. Ale czy będąc w tej Irlandii jest Ci tak dobrze i zostaniesz tam do końca życia ?
    nie ogarniam,czego miałby nie zostac?
    To jest tak że jak mieszkasz i urodzisz sie w Polsce to już musisz tutaj zostac ?

  3. Reklama
  4. #48

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Everywhere
    Wiek
    30
    Posty
    1,022
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie ogarniam,czego miałby nie zostac?
    To jest tak że jak mieszkasz i urodzisz sie w Polsce to już musisz tutaj zostac ?
    Nigdzie nie jest tak napisane po prostu ciekawi mnie czy nie ciągnie go do Polski, rodziny itd. Niby wszędzie dobrze ale w domu najlepiej (ale chyba nie, jeśli chodzi o Polskę xD)

    Wiadomo też, że wyszedłeś 100x lepiej niż większość studentów w Polsce. Jednak jeśli ktoś jest dobry to po takich studiach może wyrwać dobrą fuchę tutaj u nas (;o) i żyć dostatnio
    Ostatnio zmieniony przez Xard Flor : 18-10-2013, 13:49

  5. #49
    Avatar Kaplarek
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    361
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Xard Flor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nigdzie nie jest tak napisane po prostu ciekawi mnie czy nie ciągnie go do Polski, rodziny itd. Niby wszędzie dobrze ale w domu najlepiej (ale chyba nie, jeśli chodzi o Polskę xD)

    Wiadomo też, że wyszedłeś 100x lepiej niż większość studentów w Polsce. Jednak jeśli ktoś jest dobry to po takich studiach może wyrwać dobrą fuchę tutaj u nas (;o) i żyć dostatnio
    wiekszy procent, ze osoby bez studiow wyjada i znajda lepsza prace niz studenszawy w polszy
    nie świecę

  6. #50
    Avatar Lyckling
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    116
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Kaplarek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    wiekszy procent, ze osoby bez studiow wyjada i znajda lepsza prace niz studenszawy w polszy
    Nie rozumiem tego co napisałeś, słowa "nauka" i "język polski" jest dla Ciebie pewnie czymś obcym. Zresztą po co uogólniasz i obrażasz studentów... idź na studia techniczne/informatyczne na jakąś liczącą się uczelnię i przetrwaj semestr, a dopiero potem możesz pisać sobie "studenszawy".
    Oczywiście, że są też gówniane kierunki na które idą ludzie którzy kompletnie nie wiedzą co z sobą zrobić... i to przez nich "reputacja" studentów maleje. No ale po co obrażać resztę?

    Nie wiem czy to nawiąże do tego co napisałeś( bo to się kompletnie kupy nie trzyma), ale po studiach informatycznych gość, który wie co chce w życiu robić i do tego dąży, spokojnie ogarnie sobie taką robotę, jak robol po zawodówce, który "ma wyjebane" za granicą..... To że studia jako stricte studia w Polsce są zorganizowane w kompletnie bezsensowny sposób, nie znaczy, że ktoś okresów studiów nie traktuje jako czas w którym chcę w jak najefektywniejszy sposób się wykształcić, do czego studia, jakby nie patrzeć, mogą motywować.

    Prawda jest taka, że jak ktoś jest w czymś dobry i ma pomysł na siebie, to zawsze poradzi sobie lepiej niż ktoś kto bez sensu "przechodzi" przez "etapy kształcenia" a potem pierdoli jaki to on biedny, że w Polsce nie ma dla niego roboty, a za granicę nie pojedzie "bo nie".. Jednak jeżeli w tym mają pomóc komuś, studia, no to o czym ty w ogóle gadasz?

    Ps. W Polsce prosto po studiach też można zarabiać przyzwoite pieniądze, brat kolegi. Jeszcze rok temu był studentem, a już zarabia 6tyś z wizją 10 tyś/miesiąc jako programista. Można? Można.. Tylko trzeba coś potrafić..
    Ostatnio zmieniony przez Lyckling : 18-10-2013, 14:42

  7. #51
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj Lyckling napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Prawda jest taka, że jak ktoś jest w czymś dobry i ma pomysł na siebie
    Jak się chce cokolwiek w życiu osiągnąć, to trzeba mieć tylko i wyłącznie to i to realizować.

    Cała filozofia. Studia mogą w tym pomóc, ale zazwyczaj nie ma to najmniejszego sensu.
    Ja mam zamiar w końcu znaleźć coś dla siebie, a lekkie i przyjemne studia dostarczą mi papier i znajomych, których nigdy za wiele.

  8. #52

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Krym
    Posty
    2,013
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    ok Haan umiesz cos robic, miales okazje dostac taką prace w tym w czym jestes dobry i w tym co Cie ciekawi i lubisz to robic. Jednak wiele osob nie ma zielonego pojecia co chcialoby robic i nie potrafi niczego robic lepiej niz inni, wiec uwazasz ze lepsza bylaby praca w macu/kfc niz pojscie na studia gdy ma sie taką okazje? A tutaj tez gowna nie uczą i zawsze to jakas szansa na przyszle zycie jest . Tak kazdy gada, ze studia to juz nic takiego a szczegolnie ekonomiczne i kierunki takie jak ekonomia czy finanse:p a mam kolezanke po finansach, zaczyna teraz 4rok i pracuje w dziale ksiegowosci jakiejs francuskiej korporacji i teraz jeszcze zmienia prace na lepszą gdzie bedzie robila prognozy i jakies analizy dla rowniez duzej firmy. A takto bez studiow co? kasa na biedronce i tyle, i nie gadaj ze mozna sie samemu uczyc bo zawodu na papierku miec nie bedziesz ani nic a bez tego nikt cie nie przyjmie na twoje słowo "heheh ja to wszystko umiem bo sie sam uczylem w domu"
    'Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.'
    Mark Twain.

  9. #53
    Avatar nightmarer121
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    871
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Powiem Ci, że rok temu poszedłem na elektrotechnikę (inżynierskie), ponieważ wygrałem indeks już w klasie maturalnej no i pomyślałem że warto pójść już w tym kierunku skoro technikum też o podobnej tematyce robiłem. Po dwóch miesiącach na polibudzie strasznie się zawiodłem, non stop matma i fiza, wykładowcy też niezbyt przyjaźnie nastawieni, grupa samych facetów, drętwo, czułem się jakbym był obok tego wszystkiego, dosłownie jak wstawałem to mi się odechciewało tam iść na wykłady i ćwiczenia. I tak przebujałem się aż do świąt bożego narodzenia, po czym po świętach już nie chodziłem, bo postanowiłem rzucić to wpizdu i zająć się tym co lubię. Znalazłem pracę i pracowałem do września tego roku, poszedłem na farmację, bo ratownictwa niestety już dobrego nie ma i powiem Ci że jest mega, w grupie praktycznie same dziewczyny, atmosfera jest baaardzo miła, luźne gadki szmatki, na ćwiczenia chce się chodzić, ciągle chodzę do tablicy na ćwiczeniach i rozwiazuje zadania, zajebiście pozaliczałem pierwsze kolokwia, coś niesamowitego, wiem że dociągne, choć w domu mam nieciekawą sytuację, ojciec ciągle drwi, że jestem wciąż nikim i że tą szkołę też popierdolę, matka nazywa mnie wiecznym studentem, ale wiem że chce to robić i będę to robić, na weekendy dorwe czasem jakąś robotę to jest na ksero, bilet, rodziców o nic praktycznie nie proszę. Tak więc jeśli stoisz przed tym wyborem to wiedz że łatwo nie będzie, ale jeśli na coś się zdecydujesz to znajdą się ci którzy pogratulują odwagi.
    :)

  10. #54

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    311
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    #up

    To trochę mocno zainteresowania zmieniłeś z elektrotechniki na farmację. Pisałeś jakąś dodatkową maturę po tej przerwie?

  11. #55
    Avatar nightmarer121
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    871
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Danieloss napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    #up

    To trochę mocno zainteresowania zmieniłeś z elektrotechniki na farmację. Pisałeś jakąś dodatkową maturę po tej przerwie?
    Nie musiałem. Technikum wybierałem w gimnazjum wiec wybrałem profil mechatronika, jak samochody i komputery były w głowie, a zawsze mnie interesowała medycyna, leki, chemia, właśnie pierwsza pomoc, będąc w technikum porobiłem trochę kursów własnie związanych z pierwszą pomocą itp, no ale nie chciałem nic zmieniać, aż do tego momentu kulminacyjnego na studiach
    :)

  12. #56

    Data rejestracji
    2013
    Posty
    71
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak się chce cokolwiek w życiu osiągnąć, to trzeba mieć tylko i wyłącznie to i to realizować.

    Cała filozofia. Studia mogą w tym pomóc, ale zazwyczaj nie ma to najmniejszego sensu.
    Ja mam zamiar w końcu znaleźć coś dla siebie, a lekkie i przyjemne studia dostarczą mi papier i znajomych, których nigdy za wiele.

    Wyrazenie 'tylko i wylacznie' jest popularne ale niepoprawne. Albo uzywaj 'tylko' albo 'wylacznie. Tak samo jak sie nie mowi 'cofac do tylu'

  13. #57
    Avatar Darektictac
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    30
    Posty
    161
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gdybym zostal na studiach, konczylbym teraz magisterke (albo juz bym mial, sam juz nie wiem). Mieszkalbym z rodzicami i podnosil nogi, gdy mama wjedza z odkurzaczem. Pewnie znalazlbym prace jako junior cos tam, w ktorej za miesiac zarabialbym mniej niz teraz zarobie w tydzien. Angielskie filmy ogladalbym z polskimi napisami, a w CV mialbym "Pracownik restauracji McDonald's" albo "Pomocnik murarza na weekendach".

    O pomoc techniczna prosilbym debili ze studiow, z ktorymi najpierw wypilbym flaszke, a w koncu i tak zapytal chlopakow z forum.php.pl. Odpowiedz dostalbym po tygodniu lub wcale.

    Plus jest taki, ze mialbym trzy literki przed imieniem (tak jak wiekszosc idotow z bylej klasy), znacznie wyzsza odpornosc na zatrucie alkoholowe, kartoteke na komisariacie za rozboje i zaklocanie ciszy nocnej oraz kilka przelotnych znajomosci ze studentkami.
    ...Moze te studia jednak nie sa takie glupie?
    Już tak nie najeżdżaj na studiowanie. Bez studiów można się wybić, albo i nie - zależy od osoby. Ja poszedłem na studia inżynierskie mimo, że jestem prawie pewny że nie będę zarabiał w zawodzie. Poszedłem na studia dla wiedzy, wyrobienia sobie kontaktów i dla zabezpieczenia w postaci papierka gdyby mi się nie udało pracować w domu maklerskim - taki plan B. Może Cię zaskoczę ale nie pije codziennie wódki, na policje trafiałem w kajdankach jak byłem debilem (błędy młodości) - teraz jako student nie mam żadnych konfliktów z prawem, nawet za zakłócanie ciszy nocnej. Za bardzo patrzysz stereotypowo, pamiętaj też że droga z góry do dołu jest szybsza niż z dołu na górę, żebyś się nie zdziwił z tą emeryturą w wieku 30 lat (przypomniał mi się autor tematu o mlm, nie osiągnął nic znaczącego a wypowiadał się jako człowiek sukcesu, dubaje mercedesy i te sprawy).

  14. #58
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    35
    Posty
    2,081
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Darektictac napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Już tak nie najeżdżaj na studiowanie. Bez studiów można się wybić, albo i nie - zależy od osoby.
    Jestem ostatniá osoba, ktora zniechecalaby do nauki i rozwoju. Sam ucze sie do dzisiaj i staram sie rozwijac w roznych dziedzinach, nie tylko stricte informatycznym. zamiast tego zadaje pytanie: "Czy studia w Polse sa faktycznie warte poswiecenia takiej ilosci czasu i pieniedzy"?

    Mysle, ze kazdy sobie odpowie sam. Ja uwazam, ze studiowanie na uczelni to kosztowna, przestarzala i nieefektywna forma edukacji. Jezeli znam lepsze, skuteczniejsze i tansze sposoby nauki, to nie widze zadnego powodu do "studiowania w powszechnym rozumowaniu".


    Cytuj Darektictac napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Może Cię zaskoczę ale nie pije codziennie wódki, na policje trafiałem w kajdankach jak byłem debilem (błędy młodości) - teraz jako student nie mam żadnych konfliktów z prawem, nawet za zakłócanie ciszy nocnej (...)
    Nie ma co sie unosic, tamten fragment byl pisany z przymruzeniem oka ;)

    Cytuj Darektictac napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Za bardzo patrzysz stereotypowo, pamiętaj też że droga z góry do dołu jest szybsza niż z dołu na górę, żebyś się nie zdziwił z tą emeryturą w wieku 30 lat (przypomniał mi się autor tematu o mlm, nie osiągnął nic znaczącego a wypowiadał się jako człowiek sukcesu, dubaje mercedesy i te sprawy).
    To temat na calkiem inna dyskusje ;) Po pierwsze nie "w wieku 30 lat" tylko "po 30stce", a to spora roznica. A po drugie porownywanie inwestowania w nieruchomosci do MLM, dubaju i mercedesow jest dla mnie tak egzotyczne, ze szok xD

    Chce inwestwoac realne, ciezko zarobione pieniadze w cos co ma realna wartosc i na co jest faktyczny popyt na rynku. Nie mam potrzeby kreowania sie na goru zarabiania, ani podkreslania swojego statusu spolecznego poprzez zakup drogich samochodow, zegarkow itd. To nie moja filozofia :) Ja ustalilem sobie konkretny poziom zycia (relatywnie sredni), na utrzymanie ktorego potrzebuje pewnej ilosci nieruchomosci nad wynajem. Jezeli widzisz tu jakies niescislosci, lub masz konkretne zarzuty to chetnie o tym podyskutuje w temacie "Wolnosc Finansowa".

    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    (...)Jednak wiele osob nie ma zielonego pojecia co chcialoby robic i nie potrafi niczego robic lepiej niz inni, wiec uwazasz ze lepsza bylaby praca w macu/kfc niz pojscie na studia gdy ma sie taką okazje? A tutaj tez gowna nie uczą i zawsze to jakas szansa na przyszle zycie jest
    A dlaczego ograniczamy sie tylko do tych dwoch opcji? Wybor jest znacznie szerszy, nie kazdy kto nie pojdzie na studia musi byc skazany na prace w KFC. Jest mnostwo innych sposobow nauki, zdobywania doswiadczenia i Napisalem juz wczesniej:

    Ja uwazam, ze studiowanie na uczelni to kosztowna, przestarzala i nieefektywna forma edukacji. Jezeli znam lepsze, skuteczniejsze i tansze sposoby nauki, to nie widze zadnego powodu do "studiowania w powszechnym rozumowaniu".
    Ostatnio zmieniony przez Haan : 21-10-2013, 16:37
    ipse se nihil scire id unum sciat

  15. #59
    Avatar Lyckling
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    116
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    "Czy studia w Polse sa faktycznie warte poswiecenia takiej ilosci czasu i pieniedzy"?
    Myślę, że w wielu przypadkach tak, jest to często główny powód od oderwania się od "domowego koryta", nauczenie się gospodarowania pięniędzmi i niezła nauka lekcji samodzielności. Do tego myślę że na niektórych uczelniach, studia są na prawdę dosyć sensownie poukładane(wydaje mi się że ja miałem to szczęście, i dobrze trafiłem.

    Czy można by było zagospodarować czas studiów efektywniej? Oczywiście, ale trzeba mieć na prawdę niezłe samozaparcie i pomysł na siebie - czego często brakuje. A studia motywują, przynajmniej w moim przypadku.. może jestem dziwny ;)

    PS.Nie gadamy o ludziach co idą na studia tylko po to żeby "coś studiować", bo to nie ma sensu.

  16. #60
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    "Czy studia w Polse sa faktycznie warte poswiecenia takiej ilosci czasu i pieniedzy"?
    Zależy co się weźmie pod uwagę.

    Jeśli chodzi o zdobywanie wiedzy i przydatność w dalszym życiu, to raczej na pewno nie.

    Natomiast gdy pod uwagę weźmiemy możliwość przedłużenia sobie najlepszych lat życia, wolność i nieograniczenie zawodowo... Cóż, wtedy jest to zdecydowanie fajna sprawa.

    Każdy ma jednak inne priorytety, a więc wybór należy do zainteresowanego.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Studia utrzymywanie przez rodziców
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post: 28-07-2019, 22:12
  2. Wielka przegrana. Koniec przygody.
    Przez Hunterius w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 22-02-2018, 19:30
  3. [miniatura] Przegrana walka
    Przez Elite Box w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 29-06-2014, 02:09
  4. Studia - dziwne pytanie
    Przez Avarroku w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 09-10-2011, 12:14
  5. Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 24-07-2011, 12:31

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •