Reklama
Strona 1 z 4 123 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 54

Temat: Przerwanie studiów pytanie :)

  1. #1
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny Przerwanie studiów pytanie :)

    Witam mam takie pytanie jestem teraz studentem I roku i wiem juz po tygodniu ze jestem tutaj gdzie nie powinienem być i takie pytanie do was co byście wybrali :
    Robota i poprawka matury za rok - wybranie lepszej szkoły czy chodzili dalej na uczelnie (ale w sumie po chuj)?

    Tak wiem ze pierwszy tydzien stres itp jednak wiem ze jezeli zdam na II rok to na II roku moge być upierdolony i wtedy zamiast I roku będę II lata w dupe ;/

    Co sądzicie?

  2. #2
    Avatar PpK
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    10 Downing Street
    Posty
    3,027
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    dobre podejscie, poddaj sie po 1 tygodniu bo na 2 roku zostaniezs wyjebany tak czy siak ;d


    student po chuju

    najlepiej to idz do roboty i juz nie studiuj, bo z takim podejsciem to co najwyzej skonczysz ekonomie czy zarządzanie ;d
    nikt nie mówił, że będzie łatwo. studia to nie liceum czy gimnazjum - tu wbrew pozorom trzeba sie uczyc(chyba ze jestes geniuszem albo chodzisz na gówno kierunek).


    odpowiadajac scisle na twoje pytanie, wybrałbym chodzenie dalej na uczelnie.
    [ymp3]1Zmb9Vh8Ja0[/ymp3]

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    strasznie wkurwiony chodzę bo przytłacza mnie to że będę gównem ;/


    Dobra pochodzę do końca semestru i zobaczymy co jest grane.Ale kurwa powiem wam że po tych kilku dniach nie moge spac caly czas mam myśli ze mnie wyjebią na wyzszym etapie studiów i będę w bladej dupie ;/

  5. #4

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Opole
    Posty
    102
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Zgadzam się z przedmówcą. Spróbuj skończyć chociaż ten 1. rok. Zobacz z czym to się je, jak wygląda sama sesja egzaminacyjna, itp. Gdy zaczynałem studia, również na początku myślałem, że nie dam rady, jednak wziąłem się w garść; ogarnąłem, że po prostu MUSZĘ się UCZYĆ, a nie totalnie opierdzielać jak w gimbazie/liceum i jak na razie dotarłem do 3. roku, bez żadnych warunków, itp. Spróbować nigdy nie zaszkodzi. :)

  6. #5

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Ohoho :P
    Posty
    209
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Sądzę, że studia nie są dla elity umysłowej i każdy, nawet największy głąb ciężką pracą zdobędzie dyplom na najtrudniejszym kierunku w kraju. Sądzę, że jeżeli nie stać cię na ciężką pracę umysłową (tj. uczenie się) to nie ma sensu poprawiać matury, iść na inny, mniej wymagający kierunek (bo chyba to masz na myśli pisząc "lepszej" - dla ciebie) bo gównopapier i tak do niczego się nie przyda. Lepiej ten czas poświęcić na znalezienie pracy i realizowanie się właśnie w niej.
    A jak masz zamiar iść rzeczywiście na lepszą uczelnie i tam harować to nie rozumiem co masz na myśli mówiąc, że z obecnej cie wyrzucą, za brak nauki czy co?

  7. #6
    Avatar Sinis
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    29
    Posty
    2,539
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Mam podobną sytuacje. Stwierdziłem, że spróbuję przez ten miesiąc odnaleźć się na uczelni. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to dokręcam maturkę w maju i atakuję SGH.

  8. #7
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Safios napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sądzę, że studia nie są dla elity umysłowej i każdy, nawet największy głąb ciężką pracą zdobędzie dyplom na najtrudniejszym kierunku w kraju. Sądzę, że jeżeli nie stać cię na ciężką pracę umysłową (tj. uczenie się) to nie ma sensu poprawiać matury, iść na inny, mniej wymagający kierunek (bo chyba to masz na myśli pisząc "lepszej" - dla ciebie) bo gównopapier i tak do niczego się nie przyda. Lepiej ten czas poświęcić na znalezienie pracy i realizowanie się właśnie w niej.
    A jak masz zamiar iść rzeczywiście na lepszą uczelnie i tam harować to nie rozumiem co masz na myśli mówiąc, że z obecnej cie wyrzucą, za brak nauki czy co?
    studiuje matmę i poziom jest zdecydowanie wyższy niż się spodziewałem.ludzie z II i III roku to ludzie którzy wygladaja za przeproszeniem jak typowe nerdy dlatego zastanawiam się czy to ma jakikolwiek sens ;/

    @edit
    Chłopy a matma niestacjonarna ma zdecydowanie nizszy poziom ?
    Bo tak sobie np kmnie o takiej opcji : Jak zdam I rok zajebiscie , jak mnie uwalą na II to robie niestacjonarnie powtórke z II roku i robie międzyczasie jakis gównokierunek.Co wy na takie cos?
    Ostatnio zmieniony przez Shaun : 04-10-2013, 17:45

  9. #8
    Avatar Deagle
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    29
    Posty
    2,846
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Podobne odczucie, jednak chyba poszedłem trochę za szeroko i poprawiając geografię pójdę na SGH.

  10. #9

    Notoryczny Miotacz Postów Dawox jest teraz offline
    Avatar Dawox
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    1,474
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Witam mam takie pytanie jestem teraz studentem I roku i wiem juz po tygodniu ze jestem tutaj gdzie nie powinienem być i takie pytanie do was co byście wybrali :
    Robota i poprawka matury za rok - wybranie lepszej szkoły czy chodzili dalej na uczelnie (ale w sumie po chuj)?

    Tak wiem ze pierwszy tydzien stres itp jednak wiem ze jezeli zdam na II rok to na II roku moge być upierdolony i wtedy zamiast I roku będę II lata w dupe ;/

    Co sądzicie?
    Mam podobny problem co ty, z tym że ja napisałem maturę mega chujowo i na nic lepszego niż socjologia nie mogłem liczyć więc zapisałem się tam. Po co? Po to żeby mieć zniżkę na PKP i zasmakować studenckiego życia. W międzyczasie chcę poprawić maturę i za rok iść na lepszy kierunek. A póki co i tak raczej będę chodził na zajęcia - chociażby po to żeby poznać nowych ludzi i rozerwać się.

  11. #10

    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Myszków
    Wiek
    31
    Posty
    2,788
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    mam to samo ;p wiem, że będę poprawiał za rok maturę ale pochodzę na studia po prostu sprawdzić z czym to się je... jak mnie wywalą przy pierwszej sesji płakać nie będę : )
    @dawox
    dokładnie tak

  12. #11
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Dawox napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam podobny problem co ty, z tym że ja napisałem maturę mega chujowo i na nic lepszego niż socjologia nie mogłem liczyć więc zapisałem się tam. Po co? Po to żeby mieć zniżkę na PKP i zasmakować studenckiego życia. W międzyczasie chcę poprawić maturę i za rok iść na lepszy kierunek. A póki co i tak raczej będę chodził na zajęcia - chociażby po to żeby poznać nowych ludzi i rozerwać się.
    Nie szkoda ci czasu / hajsu ?
    Ja podejmuję taką luźną decyzje gdyż jestem z liceum i teoretycznie będę na równi z osobami z technikum

    BTW mieszkanie mam wynajęte na 10 miechów także wynajmować muszę.Chuj pogadam z rodzicami i zobaczymy co wyniknie
    Ostatnio zmieniony przez Shaun : 04-10-2013, 17:51

  13. #12
    Avatar Oryks
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    31
    Posty
    2,672
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Powiem tak, albo studiujcie DOBRY kierunek (TRUDNY kierunek), albo idźcie od razu do pracy (choćby za darmo, aby takiej gdzie nabędziecie doświadczenia)

    ja poszedłem na w chuj trudny kierunek Informatyka, jestem kompletnie zielony w tej dziedzinie, mimo to postaram się zaliczyć żeby dać coś z siebie w życiu

  14. #13
    Avatar Hamt
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    31
    Posty
    93
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ew. jak już zrezygnujesz to leć do Cosinusa albo jakiegoś Żaka i się zapisz, będziesz mieć status słuchacza = żniżki w komunikacji i jak chce Cie pracodawca zatrudnić to płaci podatki tak jak za studenta, dzięki czemu łatwiej znaleźć pracę, albo dostać wyższą stawkę.
    Niniejszy post przedstawia opinie autora w dniu dzisiejszym. Nie mogą być one wykorzystane przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani innym następującym po nim dniu. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez przyczyny.

  15. #14
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Oryks napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiem tak, albo studiujcie DOBRY kierunek (TRUDNY kierunek), albo idźcie od razu do pracy (choćby za darmo, aby takiej gdzie nabędziecie doświadczenia)

    ja poszedłem na w chuj trudny kierunek Informatyka, jestem kompletnie zielony w tej dziedzinie, mimo to postaram się zaliczyć żeby dać coś z siebie w życiu
    ja chcę za rok iść na Finanse i Rachunkowość (tak nie dostałem się) mają tam dużo ciekawych zajęć i mniejszy nacisk na matmę (np Ekonomia,Angielski,Podstawy Socjologii itp)

  16. #15
    Avatar Spaf
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    89
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Oryks napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiem tak, albo studiujcie DOBRY kierunek (TRUDNY kierunek), albo idźcie od razu do pracy (choćby za darmo, aby takiej gdzie nabędziecie doświadczenia)

    ja poszedłem na w chuj trudny kierunek Informatyka, jestem kompletnie zielony w tej dziedzinie, mimo to postaram się zaliczyć żeby dać coś z siebie w życiu
    Dobry =/= trudny. Wbrew pozorom takie kierunki jak zarzadzanie/marketing i pochodne tez potrafia duzo dobrego przyniesc. Wszystko zalezy od czlowieka. Szybciej dobrze platna robote znajdzie osoba po slabych studiach, ktora sie rozwijala w ich trakcie (liczne staze/udzial w projektach/aktywne poszerzanie znajomosci) niz taka, ktora ukonczyla megatrudny kierunek na elitarnej uczelni ograniczajac sie tylko do tego co jest na zajeciach.

    @do autora
    Idz do pracy i rob finanse zaocznie.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Przerwanie szkoły, świadczenie emerytalne.
    Przez sejdan w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 24-04-2014, 03:00
  2. Kierunek studiow
    Przez jeziorek w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 05-03-2012, 01:04
  3. Wybór studiów-ekonomia
    Przez weeeee w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 86
    Ostatni post: 01-02-2012, 21:44
  4. Przerwanie studiów w połowie roku
    Przez ilawianin4 w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 25-01-2012, 20:52
  5. Niezadowolenie z wybranego kierunku studiów
    Przez Draho1 w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 28-12-2011, 19:58

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •