Reklama
Strona 2 z 5 PierwszaPierwsza 1234 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 65

Temat: Największe grzechy polskiego systemu edukacji?

  1. #16

    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    31
    Posty
    21
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj SlitasneZebro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A informatyka jest od uczenia się jakiś rzeczy na komputerze, więc czemu każdy siedzi na niej na fejsie? Jest to zbyt ogólnikowe, powininen być konkretny przedmiot - pierwsza pomoc albo jak w przypadku informatyki, nie wiem, obsługa painta.
    U mnie na informatyce, jak nauczyciel złapał kogoś dwa razy na czymś innym niż program, w którym obecnie programowaliśmy podczas lekcji, to wstawiał pałę do dziennika. Nawet jak odpaliłeś stronę startową google albo painta.

    Ja miałem dobrego nauczyciela, ale zazwyczaj nauczyciele informatyki to zwykłe nerdy jakich można spotkać w internecie i mają wyjebane w uczniów, oby dostać wypłatę za "uczenie".


    W ogóle to czemu każdy chce likwidacji gimnazjów? Przecież nawet jakby były zlikwidowane to za zachowanie człowieka odpowiada wiek, a nie przynależność do gimnazjum czy podstawowki. Gdyby zlikwidować gimnazja, to wtedy gówniarze z 7 podstawówki przejęliby rolę gimbusów obecnych.

    Zachowanie młodzieży w gimnazjach jest spowodowane ogólnym postępem krajowym - więcej bezstresowego wychowania itp. Kiedyś tego nie było i dlatego wydaje się, że młodzież do konca 8 podstawowki była bardziej cywilizowana.

  2. #17
    Avatar Merinksban
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    28
    Posty
    1,551
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Shany napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie, doslownie - wos i po sa zbyt ogolne


    czy ktos nauczyl sie czegokolwiek na tych przedmiotach w szkole? czy widzieliscie w ogole te ogolnikowe, do niczego nieprzydatne ksiazki? bo ja serio nie znam nikogo kto wyciagnal cos z tych zajec
    Nauczyłem się bandażowania, pierwszej pomocy i jak reagować w sytuacjach niebezpieczeństwa. Mierzenia odległości za pomocą palucha.

  3. Reklama
  4. #18
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Wychowanie fizyczne można przeprowadzać w sekcjach, a dla ludzi bez sportowych zainteresowań byłaby sekcja ogólna. Każdy uczeń musiałby zaliczyć ten przedmiot, respektowane powinny być tylko zwolnienia lekarskie.
    Na PO powinno być dużo więcej o udzielaniu pierwszej pomocy(nie pamiętam ile jest godzin- 2 albo 3? w takim razie albo w systemie 1klasa+3klasa i powtórka albo coroczna powtórka), a mnie o podziale granatów, gazów bojowych i stopniach wojskowych.
    Program z WOSu powinien być jakoś urozmaicony- osobiście nie pamiętam tych zajęć w ogóle.
    Wychowanie do życia w rodzinie/wychowanie seksualne- powinno obowiązywać każdego ucznia od gimnazjum i przybliżać takie sprawy jak antykoncepcja czy dawać informacje o chorobach przenoszonych drogą płciową.
    Na matematyce rozszerzoej powinny zostać dodane do programu zagadnienia takie jak pochodne i całki, ponieważ na wszystkich studiach politechnicznych jest to potrzebne(wiem, że dużo ludzi robi to na własną rękę ale w programie nauczania chyba tego nie ma).
    Nauka języków w szkołach, przynajmniej w moim wypadku, to był dramat. Trzeba wyraźnie rozdzielać uczniów ze względu na poziom- można nawet łączyć klasy z różnych roczników w celu stworzenia grupy. Obowiązkowy powinien być język angielski, oprócz tego trzeba zagwarantować możliwość nauki innych języków. Szkoły mogłyby organizotać dodatkowe kursy językowe dla chętnych(oczywiście płatne), bo w dzisiejszych czasach dzieciaki latają na korepetycje do prywatnych szkół, a tak mieliby wszystko w swojej szkole.
    Wiele jest jeszcze do zmianie w programie i podejściu do reszty przedmiotów.

    A i religia powinna odbywać się w porozumieniu z rodziacami, duchownymi i dyrekcją. Może to być w szkole, a może na plebanii- wolna decyzja. Zamiennie z religią- etyka, z jakimś ludzkim programem.

    Szkoły zawodowe i technika powinny skupić się na nauce do zawodu, bo nie może być tak że większość ludzi nie zdaje egzaminu zawodowego.

    Jeśli chodzi o uczelnie wyższe- zredukowanie ich liczby conajmniej o 50%+obniżenie limitu przyjęć na początek wystarczy.
    Ostatnio zmieniony przez Filia the Dragon : 26-09-2013, 10:27





  5. #19

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    85
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    W sumie nie wiem do jakich wy szkół chodziliście ja w gimnazjum miałem zrobione za pieniądze ze szkoły boisko do nogi, i siatki plażowej. Jak przeprowadziłem się do Krakowa to tam w liceum cały czas korzystaliśmy z rzutników i tablic interaktywnych. Teraz kiedy znowu się przeprowadziłem z powrotem i chodzę do innego liceum też używamy rzutników i tablic tylko ,że tutaj już troche przesadzają z tym "szkoła nie ma pieniędzy" że musieliśmy się składać na flamastry do tablicy.

    Ogólnie większość nie wie, że szkolnictwo przeszło reformę od rocznika 1996 i teraz takie przedmioty jak wos, po, chemia, biologia fizyka itp. trwają rok i nie trzeba liczyć masy molowej czy dynamiki. Dopiero w drugim roku liceum masz lekcje profilowe u mnie wygląda to tak, że mam 6 angielskich, 6 fizyk, 7 matematyk, 4 polskie, 2 historie, 3 WF, 2 religie, 2 niemieckie i uzupełniająca 1 informatyka no i godzina wychowawcza.

    @w sumei tak wygląda moja informatyka siedzie na torgu i przeglądam neta i jedno co mnie najbardziej rozśmieszyło to w Krakowie gdy miałem informatyka robiliśmy chyba na office 2003 XD. To po co ta nauka skoro i tak przejde na nowego offica z nowym "interfejsem" i moja wiedza do niczego się nie przyda.

    @dużo ludzi widzę nei wie jak wygląda dizisaj szkolnictwo np. to co napisał balboa niektóre rzeczy zostały już wprowadzone jak np. obowiązkowy j. angielski w niektórych szkołach. Jak chodziłem do liceum w Krakowie angielski był obowiązkowy 4 lekcje i do wyboru: rosyjski, niemiecki, hiszpański, włoski, szwedzki (3 kolejne lekcje)

    @ i jeszcze na edb (edukacji dla bezpieczeństwa stare po) można było się sporo nauczyć ponieważ ćwiczyłem 3 razy RKO na fantomie w ciągu 2 lat nauki (1 rok gimnazjum 1 rok liceum)
    Ostatnio zmieniony przez :O. : 26-09-2013, 10:58
    :O.

  6. #20
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,642
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    @up
    chodzilem do Lo w stolicy (pierwsza 30stka jak skladalem papiery), a boisko jak bylo rozpierdolone z dziurami tak jest do tej pory (4 lata pozniej), tablice interaktywne sa, ale co z tego jak starzy nauczyciele nie maja ochoty nawet sie nauczyc obslugi, wiec po prostu nie korzystaja/uzywaja tylko na nich pisakow, czyli to samo co na zwyklej tylko, ze sie nauczyciel nie pobrudzi -.-

  7. #21
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up
    chodzilem do Lo w stolicy (pierwsza 30stka jak skladalem papiery), a boisko jak bylo rozpierdolone z dziurami tak jest do tej pory (4 lata pozniej), tablice interaktywne sa, ale co z tego jak starzy nauczyciele nie maja ochoty nawet sie nauczyc obslugi, wiec po prostu nie korzystaja/uzywaja tylko na nich pisakow, czyli to samo co na zwyklej tylko, ze sie nauczyciel nie pobrudzi -.-
    Po co jakieś tablice interaktywne? BEZ SENSU! Nie trzeba takich bajerów. Niech pieniądze przeznaczą na np. zorganizowanie szafek, w których można by zostawiać mniej potrzebne książki. Komputery w sali informatycznej to cała cyfryzacja jaka jest potrzebna w szkołach.
    Przy każdej szkole zrobić boisko trawiaste do gry w piłkę to jest koszt 'wyprostowania' terenu, zasadzeniu trawy i postawieniu bramek. Nie wiem czemu w Polsce jest tyle BETONOWYCH boisk do nożnej.





  8. #22

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Mielec
    Wiek
    27
    Posty
    262
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Nowa podstawa programowa to tragedia. Jestem w drugiej klasie technikum i na zawodowych musimy nadrabiać na szybko informacje które powinniśmy już mieć, to co było w pierwszej klasie już się nie przyda. Trygonometria jest potrzebna na zawodowych i fizyce od 1 klasy szkoły średniej a na matmie mamy ją w 2 klasie przy dobrych wiatrach.
    A co do usunięcie gimnazjów to chyba byłyby spore koszta, choćby kwestia budynków.
    A no i obowiązkowa tylko podstawówka nie jest dobrym pomysłem, bo 12 latek jest statystycznie głupi i nie wie że uczyć się trzeba. Okrajanie materiału też nie jest według mnie dobrym pomysłem.
    Ostatnio zmieniony przez Thori. : 26-09-2013, 12:54

  9. #23
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Co do zwiększenia praw nauczyciela - w liceum już ludzie byli dojrzalsi, ale w gimnazjum miałam grupkę chłopaków, którzy wyprowadzali z równowagi połowę naszych belfrów - raz chemiczka się nawet rozpłakała. I zauważyłam jedną rzecz - jeśli nauczyciel na pierwszej lekcji nie dał sobie w kaszę dmuchać, stanowczym głosem powiedział jakie są jego zasady zasady, ani razu nie krzyknął czy w razie hałasu po prostu się rozłożył za biurkiem i zaczął czytać gazetę, pokazując że nic nie robi na nim wrażenia, to błyskawicznie zapadała cisza i do końca roku nawet najbardziej łobuziarska grupka siedziała cichutko.
    Za to gdy nauczyciel na 1 zajęciach zaczął o sobie i planie prowadzenia zajęć opowiadać w czasie hałasu (w sensie jedna grupka sobie rozmawia tu, druga tam i taki harmider, jak to po rozpoczęciu lekcji) to już przepadł. Potem na następnych lekcjach mógł straszyć jedynkami ile wlezie, wstawiać je od groma, a na nikim nie robiło to wrażenia, podczas gdy "stanowczy typ" nawet nie musiał używać słowa pała czy jedynka.

    Tak więc sądzę, że nie ma sensu rozszerzac uprawnień, a przeprowadzić odpowiednie szkolenia. I z zakresu asertywności, stanowczości, i z bycia nauczycielem bo rzeczywiście sporo z nich nie nadaje się zupełnie. Ba, zdarzali się tacy co upatrzyli sobie ucznia do gnębienia i upokarzania na każdej lekcji. Faktycznie wszelkie skargi do dyrektorki gówno warte, więc powinna być jakaś dodatkowa funkcja w szkole, ktoś kogo nic nie będzie łączyło z kadrą nauczycielską, ktoś kto móglby takim belfrom wymierzać nagany czy coś.

    Ogólnie zgadzam się z większościa wyżej wymienionych wad (mniej zajęć, likwidacja gimby, profilowane lo z systemem zmiany profilu co dwa lata, aby uczen mogl zobaczyc w czym czuje sie najlepiej), nie wiem czy przeoczyłam, ale jeszcze zadania domowe tylko dla chętnych, obowiązkowe szafki na podręczniki, piorniki etc. zeby plecakow prawie nie trzeba bylo nosic, urozmaicenie zajęć, języki obce w ciekawszej formie, a nie pisania słówek i zwrotów do zapamiętania, szatnie z szerokimi drzwiami (nam zrobili szatnię w sali lekcyjnej, porażka), w łatwo dostępnym miejscu (a nie jakiejś piwnicy). Można by wymieniać i wymieniać ;-)
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  10. #24
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    @Proeda
    Wiek niestety nie jest wyznacznikiem 'dojrzałości' ludzi, w dużej mierze to wynosi się z domu. W gimnazjum miałem super współklasowiczów, natomiast w liceum pojawiły się gbury.

    Jest ktoś taki jak rzecznik praw ucznia, a propos tego 'znęcania się' nauczycieli. Chociaż ja jestem zdania, że w 95% to całe znęcanie to 'bo pani z matematyki znowu wzięła mnie to tablicy, nie umiałem wzoru skróconego mnożenie i dostałem jedynke!'.





  11. #25
    Avatar Jojo Kapitan
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Człuchów/Gdynia
    Wiek
    29
    Posty
    882
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    To, że istnieje jest jego największym grzechem.

  12. #26

    Ekspert: Sprzęt i oprogramowanie Przemo jest teraz offline
    Avatar Przemo
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Łódź
    Posty
    3,598
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj :O. napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    chyba na office 2003 XD. To po co ta nauka skoro i tak przejde na nowego offica z nowym "interfejsem" i moja wiedza do niczego się nie przyda.
    Masz problem z tym, że ikony zostają odświeżone albo przesunięte o parę pikseli? Gdzie funkcje i sposób pracy pozostaje ten sam? O tym mówiłem, osobach, które nie potrafią obsługiwać podstawowych programów przydatnych w każdej małej działalności, np. przy asortymencie czy sumowaniu wydatków w domu/swoich własnych zamiast latania z zeszytem...
    Potrzebujesz pomocy z komputerem, laptopem? Coś nie działa, szukasz nowego PCta? Pisz PW lub mnie mentionuj.

  13. #27
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Madduro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    usunięcie studiów zaocznych.
    Śmiechłem xD.

    A potem ludzie chodzą na jakieś europeistyki i dziwią się, że brak pracy, bo wykształcenie chujowe, a i doświadczenia w niczym nie ma.

    I co z ludźmi, którzy chcą jednocześnie studiować i pracować? Albo chcą studiować, ale nie mają kasy na utrzymywanie się na dziennych?
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 26-09-2013, 13:45

  14. #28
    Avatar Sumbate
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Kraina marzeń
    Posty
    542
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj ProEda napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak więc sądzę, że nie ma sensu rozszerzac uprawnień, a przeprowadzić odpowiednie szkolenia. I z zakresu asertywności, stanowczości, i z bycia nauczycielem bo rzeczywiście sporo z nich nie nadaje się zupełnie. Ba, zdarzali się tacy co upatrzyli sobie ucznia do gnębienia i upokarzania na każdej lekcji. Faktycznie wszelkie skargi do dyrektorki gówno warte, więc powinna być jakaś dodatkowa funkcja w szkole, ktoś kogo nic nie będzie łączyło z kadrą nauczycielską, ktoś kto móglby takim belfrom wymierzać nagany czy coś.
    Już widzę ten szantaż nauczycieli i prowokowanie ich, aby potem latać do takiego arbitra, który miałby nie lada problem z podejmowaniem decyzji o karze dla nauczyciela.
    Dzisiejsza młodzież jest bardzo przebiegła. Co raz bardziej widoczne są wyniki bezstresowego wychowania.

  15. #29

    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Aͦͯ͐̾͐ͦ̋̽́̎̀͗̌͡͏̸&#7
    Posty
    2,138
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up
    chodzilem do Lo w stolicy (pierwsza 30stka jak skladalem papiery), a boisko jak bylo rozpierdolone z dziurami tak jest do tej pory (4 lata pozniej)
    coś w tym jest, ja byłem w gimnazjum które było w 1 budynku z liceum które przez 4-5 lat z rzędu było najlepsze w polsce, przez pierwsze dwa lata boisko było mocno improwizowane - po prostu kawałek wolnej przestrzeni na betonie, słupki z plecaków i się grało. jak byłem w 3 klasie to zrobili z tego boiska parking dla nauczycieli i teraz jest jedynie placyk przed szkołą, na którym jest zakaz grania w cokolwiek ;d
    niby 200 metrów dalej jest orlik, ale to już w ogóle paranoja - stoi pusty to nie można pograć bo nie, cieć dostał trochę władzy i wszystkich chce ustawiać. wychodzi się tam tylko na podwójnych lekcjach, a i też nie zawsze. nie wspomnę już że oddali go do użytku rok po terminie.

    największy grzech to brak możliwości wyboru przedmiotów w liceum. byłem na profilu mat-fiz-inf i miałem więcej godzin polskiego aniżeli informatyki, tyle samo historii co infy, no przecież to jest nie do pomyślenia. ja rozumiem, że polski jest ważny ale po kiego męczyć ścisłowców lekturami (których nawiasem mówiąc 90% klasy nie czytało) czy omawianiem wierszy, mogli by nauczyć czegoś praktycznego - jak pisać CV, nie wiem jakieś ogłoszenia, podania, wnioski. na pewno bardziej by mi się to przydało niż uczenie się pana tadeusza na pamięć czy jakiego koloru pasek miał bohater jakieś powieści. generalnie ten obrazek dużo wyjaśnia jeśli chodzi o podstawy programowe:

    a kwestia chujowego gospodarowania pieniędzmi, kolesiostwo między nauczycielami/kadrą, nieodpowiedni ludzie na swoich stanowiskach, zerowy wpływ ucznia na wygląd szkoły to już trochę mniej ważne sprawy, ale warto by się nad nimi zastanowić.

    ps w tym obrazku trochę przesadzony jest angielski i matematyka, których ja się dobrze nauczyłem bo chciałem, ale na np. biologii i chemii naprawdę uczą strasznie niepraktycznych rzeczy
    Ostatnio zmieniony przez niemoralny : 26-09-2013, 14:18

  16. #30

    Ekspert: Sprzęt i oprogramowanie Przemo jest teraz offline
    Avatar Przemo
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Łódź
    Posty
    3,598
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    niemoralny
    Co do obrazka - fakt, częściowo można zrzucić to na program ALE jest to też kwestia nauczyciela i szkoły. Warto też pamiętać, że wybór LO powoduje, że uczymy się wiedzy OGÓLNEJ. Polski i matematyka - ja na PP byłem uczony pisania CV, zachowania podczas rozmowy kwalifikacyjnej, pisania listu motywacyjnego, obliczania podatków czy nawet podstaw co do zakładania firmy! Dodatkowo szkoła zorganizowała zajęcia z zewnętrznym specjalistą, która pokazał i omówił to jak powinniśmy zachowywać się podczas rozmowy kwalifikacyjnej, wymienił podstawowe błędy itd. Geografia - zajęcia z mapy są w podstawie programowej, ważniejsze miejscowości każdy chyba zna a i to było u mnie na lekcjach. Biologia - to głupota sama w sobie. Ja to wiedziałem już od małego, w szkole było to też poruszane a i zawsze jest lekarz. Nie, nie wszędzie są kolejki do pediatry czy internisty. Bez przesady. Chemia - jeśli wie o solach to miał kwasy i zasady, jest debilem, który nie uważał na lekcjach jeśli nie wie czym przemyć oko. Nie każdy ma talent do języków(jak i innych przedmiotów oczywiście), ale znów zbyt wielka przesada. Dogadanie się, nawet z błędami nie jest problemem. Ba, sporo np. brytyjczyków robi błędy w języku mówionym i pisanym. Język dodatkowy - kwestia nauczyciela, sposobu nauczania i naszego podejścia, ale jestem w stanie się zgodzić, że tu akurat podstawa programowa kuleje.

    Co do:
    byłem na profilu mat-fiz-inf i miałem więcej godzin polskiego aniżeli informatyki, tyle samo historii co infy, no przecież to jest nie do pomyślenia.
    Przyznam całkowitą racje.

    Podsumowując - psioczenie tylko na sam system edukacji to głupota. Nie jest idealny, wymaga zmian ale nie napisania go od nowa. Najpierw powinno zastanowić się nad nauczycielami i podejściem szkoły.


    Edit#
    Dodam cytat pasujący do tematu i sytuacji na wielu lekcjach polskiego w szkołach, zamienię tylko jedno słowo co by uprzedzeń nie powodować źródłem:
    Człoweik, jeśli chce należeć do arystokracji ducha, a nie tylko udawać taką przynależność, powinien między innymi znać się na sztuce wysokiej. Nie każdy musi być wyrafinowanym koneserem poświęcającym każdą chwilę na lekturę hermetycznej poezji, ale kanon klasycznej literatury, muzyki i sztuki wizualnej powinien być czymś, w czym się on swobodnie porusza. Podstawy tego kanonu są wtłaczane do uczniowskich głów w szkole średniej na lekcjach języka polskiego. Przymusowa i nieatrakcyjna forma, w jakiej jest to zwykle czynione zniechęca i nie pozwala autentycznie przeżyć tego materiału, zasługującego na coś więcej niż na wykuwanie jego "jedynych słusznych" interpretacji. Jeśli ktoś ograniczył się do czytania bryków, jest to zwycięstwo Systemu nad nim, nie jego nad Systemem. Nie wyznaję spiskowej teorii dziejów, wedle której Systemowi miałoby zależeć na tym, żeby jak najmniej ludzi autentycznie czerpało inspirację i mądrość z dziedzictwa naszej kultury, ale widok tego, z jakim nastawieniem do sztuki wiele osób kończy "ogólniak" sprawia, że taka interpretacja nie byłaby być może zupełnie nieuzasadniona.
    Ostatnio zmieniony przez Przemo : 26-09-2013, 14:39
    Potrzebujesz pomocy z komputerem, laptopem? Coś nie działa, szukasz nowego PCta? Pisz PW lub mnie mentionuj.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Rozwój i samokształcenie po zakończeniu edukacji
    Przez Aureos w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post: 19-04-2017, 16:41
  2. Najwieksze i najważniejsze respy Dragonów
    Przez Celestian hunter w dziale Expowiska
    Odpowiedzi: 173
    Ostatni post: 16-08-2010, 15:08

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •