Jak ktos mysli ze super ogarnia angielski i trudno mu znalezc nowe slowka nawet czytajac ksiazki/ogladajac filmy to polecam zaczac uczyc sie jakiegos innego jezyka wlasnie po angielsku. Istna kopalnia slowek : D
Wersja do druku
Jak ktos mysli ze super ogarnia angielski i trudno mu znalezc nowe slowka nawet czytajac ksiazki/ogladajac filmy to polecam zaczac uczyc sie jakiegos innego jezyka wlasnie po angielsku. Istna kopalnia slowek : D
To już trzeba mieć bardzo dobry poziom i nie sądzę żeby ktoś mógł tu napisać, że już zna wszystkie słówka w j.angielskim XDD
myślicie, że jak zaczyna się uczyć nowego języka to lepiej wkuć całą gramatykę + frejzale + wszystkie czasowniki i dopiero później słówka, czy macie jakąś inną metodę.
dobra, wiadomo o co chodzi + nie o to pytałem.
A czy jak byłeś małym dzieckiem to potrafiłeś się dogadać z rodzicami? Odpowiesz twierdząco. Natomiast czy wiedziałeś co to jest rzeczownik, czas teraźniejszy czy podmiot? Nie :). Gramatyki nie warto kuć. Z gramatyką warto się zapoznać analizując konstrukcje zdań. Oczywiście można przeczytać raz czy dwa o podstawach (czasy, szyk zdania itp.), ale nic więcej. Wszystko przyjdzie samo.
Czytanie ksiazki to jest hardcore, dzisiaj ~10 stron(3650 slow) = 70 nowych slowek. niby statystyka pokazuje ze znam ~98%, ale chuj.
Wypisuje wszystko. Troche roboty jest, do tego uzywam Anki. Meczace w chuj :D
dobra stary, ale Ty mylisz pojęcia. Będąc małym dzieckiem uczysz się 2817184x szybciej, dopiero gdy poznajesz znaczenie rzeczownika zaczynasz mówić poprawnie, ja się chcę uczyć języka obcego nie żyjąc w kraju, w którym się go używa także trochę przykład z dupy.
#co do czytania książki
generalnie nie ma chyba zbyt dużej różnicy pomiędzy uczeniem się słówek z książki a np. słownika.
Tylko wiesz, że słówka musisz powtarzać codziennie? Inaczej szybko ci z głowy wylecą.
ja pierdole, co to jest XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD