Temat: Zrzeszamy matematykow i inzynierow.

Powstal ostatnio temat o studiach prawniczych, duzo info o tym jak duzo mamy tutaj przyszlych panow w garniturach, wiec postanowilem zalozyc temat dla matematykow i inzynierow ;]
Duzo nas tutaj ?

Pytania rozgrzewkowe:
1.Ktos sie wybiera na takie studia ?
2.Gdzie ?
3.Dlaczego tam ?

Wprowadzam dowolnosc w zadawaniu pytan ;]

1. Matematyka
2. Uwr
3. Bo bardzo dobry wydzial matematyki.

Moje pytanie: Jak myslicie, czy nie mamy teraz za duzo pseudo informatykow i czy pojscie na studia informatyczne z zerowa wiedza jest dobrym pomyslem ?

@lol, wyniki z UWR
Data: 2013-07-09 16:04:46
Wynik: 273.4 pkt.
Decyzja kwalifikacyjna: kandydat do przyjęcia
Pozycja na liście: 16
Jak ja mialem 94% z matmy, 96% z anglika, ladnie, duzo olimpijczykow chyba tam leci :P

tytulu inzyniera nie bede mial

1. informatyka
2. MIM UW
3. najlepsza informatyka w kraju, praktyki zagranica, wygrywa miedzynarodowe konkursy... pieniadz?

Jesli pojdziesz na jakas dobra politechnike albo uniwerek, a nie jakies prywatny syf jak np. u mnie w miescie, to wydaje mi sie, ze nawet zaczynajac z zerowa wiedza da rade czegos sie nauczyc i potem znalezc jakis arbeit.

1. Informatyka.
2. WIT
3. Dobra, prywatna uczelnia, która po prostu mnie zainteresowała. A i blisko centrum Wawy.

Informatyk to pojęcie zbyt ogólne. Pseudo informatyków nie ma, bo po prostu nie znajdą pracy. Dobry informatyk będzie zarabiał hajsy i dostawał podwyżki, a taki zwykły, nie wyróżniający się gościu albo będzie siedział na pułapie średniej krajowej albo go po prostu zwolnią. Mówię oczywiście o firmach prywatnych, nie urzędach, bo to co tam się dzieje to masakra.

Można iść na studia informatyczne bez wiedzy informatycznej, ale wtedy trzeba ogarniać matmę na wysokim poziomie. Ja idę na informę, ale nawet nie pisałem matmy rozszerzonej na maturze. Po prostu będę miał większy zapierdol, trudno.

Pytanie ode mnie. Czy inżynierka jest faktycznie trudniejsza od licencjata? Będę robił inżyniera 4 lata i tak chciałem się rozeznać w temacie, jeśli chodzi o poziom trudności.

Pójście na studia licencjackie na kierunek techniczny mija się z celem. Chyba.

Ja zawsze sądziłem, że najlepsza informa jest na PJWSTK.

Najlepsza infa w kraju na UW? Chyba nie :) PP i PWr mowia czesc :)

1. AiR na mechanicznym
2. PWr
3. 1000x ciekawsze miasto niż bliższa Łódź, fajna oferta, wydaje mi się że dobry poziom nauczania. Sporo znajomych wybiera się do Wrocławia, byłem tam parę razy, generalnie jestem pozytywnie nastawiony. Jutro wyniki, to się okaże jak tam poszło :D

Wiedze matematyczna mam w malym paluszku, przygotowanie do olimpiady, mat roz 94%.
Ale stwierdzilem ze informatyka jest czyms co mozna nauczyc sie samemu i nie potrzeba do tego studiow, wiec konkurencja na rynku wieksza, do tego wiecej informatykow niz matematykow(wystaczy popatrzec ile wychodzi informatykow a ile matematykow, do tego matmy sam bez uczelni sie nie nauczyc na dobrym poziomie), do tego z informatyki nie umiem nic i jestem szarakiem wiec wybralem matematyke.

Co do pytania, to tylko rok wiecej a tytul zawsze ci pomoze, moze troche wiecej hardware bedziesz mial, ale to same plusy. rok w ta czy w ta na wartosciowej uczelni i na wartosciowym kierunku to nic straconego.
pamietaj ze to tez rok wiecej(wakacje) na zalatwienie sobie ciekawych praktych w imie dostania pseudo umiejetnosci zawodowych po wyjsciu z uczelni.

No raczej, nie inaczej, że najlepsza infa w kraju na UW.


1. Informatyka
2. Politechnika Warszawska - WEiTI
3. Dostałem się na na EiTI i MIM UW, ale z powodu błędnej rady ( "bo bardziej praktycznie na PW" ) poszedłem na EiTI zamiast na MIM UW. De facto ma więcej kabelków zamiast rozkminiania algorytmów.
Ale to i tak nie zmienia faktu, że studia tutaj są zajebiste i można się nauczyć wyrąbiście kodzić.

1. AIR
2. PB-mechaniczny /PG-elektroniki i automatyki, zależy gdzie się dostane
3. Od ponad roku coś tam dłubie u siebie w domu (taki nowoczesny dom ze wszystkim na pilot ;p), pasjonuje mnie ogólnie automatyka i takie procesy.

Boje się, że może być lipa trochę. Olałem naukę, nie zdążyłem zapisać się na rozszerzony angielski na maturę, do matmy zacząłem się uczy miesiąc przed maturą (i tak wyciągnąłem 74% ;p), a fizę olałem totalnie, poszedłem postrzelać i popisać głupoty - 26%.

Wysłanie jakiejś sondy razem z NASA chociaż nie kumam o co tam chodzi, dzisiaj byłem na pokazie samolotu skonstruowanego w 100% przez studentów, niedawno też był jakiś bolid a.k.a. f1

http://www.mimuw.edu.pl/studia/rozne...ara=k&parb=gcj
http://samorzad.mimuw.edu.pl/2011/06...-internz-2011/

czym sie wasze szkoly moga chwalic? rankingiem perspektyw?

nie rozumiem co mialby niby dawac inzynier. mowa o informatyce.

a to niby czemu 3 lata studiow pierwszego stopnia na politechnice mialyby byc wiecej warte niz 3 lata studiow na uniwersytecie? tytul to tylko nazwa, ktora na NIC nie wplywa. wydaje wam sie, ze inzynier jest lepszy, bo myslac licencjat widzicie socjologa czy jakiegos innego pajaca.