siemanko,
Dzisiaj na religie wpadła dyrka i ja akurat używałem telefonu (torga przeglądałem xd) i zabrała mi telefon, którego NIE wyłączyłem oraz nie zabrałem karty sim... po lekcjach oczywiście mi nie oddała i muszą przyjść odebrać rodzice. Link do statutu:
http://wklej.org/id/941300/
Chodzi mi ogólnie o to, że babeczki bardzo nie lubię jak i tej szkoły bo to jest jedna wielka patologia... niby żaden problem żeby ojciec podjechał, ale nie o to chodzi ; ) chcę się po prostu podroczyć z dziewczyną. Jestem w 4 klasie, mam prawie 20 lat, jeżdżę autem do szkoły (i tu głownie się o to rozchodzi, że jakby coś się po drodze stało?) - czuję się traktowany jak w gimbazie. Czemu ma przychodzić prawny opiekun kiedy ja jestem pełnoletni? Nie wiem jakie mam argumenty jej dać żeby ją przekonać...
Zakładki