Reklama
Strona 2 z 4 PierwszaPierwsza 1234 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 46

Temat: Zadania domowe - nielegalne ?

  1. #16
    Avatar Chivi
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    4,761
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    6 klasa podstawowki, pani zadaje 20 przykladow ktorych cala klasa nie rozumie, a pozniej jeszcze jedynki za kazdy zle zrobiony przyklad!! :/ ;(

  2. #17
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    6,620
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skoro ich stac na panstwowe, które poprzez nieumiejetne zarzadzanie, złą organizacje i dziesiatki posrednikow - są siłą rzeczy drozsze, to z pewnoscia byloby ich stać na prywatne.
    naprawde sadzisz, ze po prywatyzacji oswiaty średnia płaca wzrosłaby o kilkaset złotych?
    trololo

  3. Reklama
  4. #18
    Avatar EliteSonGGo
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Tomaszów Maz
    Posty
    572
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    @up.

    Jak byście uważali na lekcji to pewnie i byście umieli.

    @top

    Taaaaaaak, zróbcie tutaj drugie USA -,- !
    A później wychodzi, że gimbusy nic nie umieją. Przecież prace domowe uczą również po części odrobiny odpowiedzialności. Chyba owy Pan Rzecznik nie przemyślał dokładnie wszystkiego. Takie jest moje skromne zdanie.

  5. #19
    Avatar WolF
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    440
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Powinni na poważnie zająć się jednolitymi i darmowymi podręcznikami dla wszystkich, a nie, edukacja darmowa, a bez podręczników i ćwiczeń za horrendalne sumy nie można normalnie funkcjonować, czasami nawet w szkole średniej.

    #edit
    A płacz uciśnionych gimnazjalistów jest naprawdę przykry.

  6. #20
    Avatar Yakuza
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    973
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    W sumie mi to tam jedno, póki nauczyciele nie sprawdzają czy faktycznie sam to robiłeś i czy coś z tego rozumiesz to jest w porządku. Zadania robię ze wszystkiego, ale przedmioty, które za nic mnie nie interesuję po prostu odrzucam i przepisuję te zadania z internetu. Nauczyciel zadowolony, bo "mam", a ja zadowolony bo nie muszę się wysilać przy wkuwaniu poziomu próchnicy na glebach w lubuskim.

    Cytuj WolF napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powinni na poważnie zająć się jednolitymi i darmowymi podręcznikami dla wszystkich, a nie, edukacja darmowa, a bez podręczników i ćwiczeń za horrendalne sumy nie można normalnie funkcjonować, czasami nawet w szkole średniej.
    Znam ten ból, aż żal mi się często robi taty jak wydaje te 300-400 zł za podręczniki <a do każdego przedmiotu i tak nie kupuję>.
    Ostatnio zmieniony przez Yakuza : 04-11-2012, 15:53

  7. #21

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Rybnik
    Wiek
    28
    Posty
    451
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj EliteSonGGo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up.

    Jak byście uważali na lekcji to pewnie i byście umieli.

    @top

    Taaaaaaak, zróbcie tutaj drugie USA -,- !
    A później wychodzi, że gimbusy nic nie umieją. Przecież prace domowe uczą również po części odrobiny odpowiedzialności. Chyba owy Pan Rzecznik nie przemyślał dokładnie wszystkiego. Takie jest moje skromne zdanie.
    Wolę być debilem w USA i mieć jakąś przyszłość niż magistrem w polsce i i tak musieć uciec gdzieś indziej.

    poza tym.. ile rzeczy pamiętasz z poprzedniej szkoły? w polskich szkoła nauka polega na kuciu ze sprawdzianu na sprawdzian. później jedynie testy gimnazjalne musisz powtórzyć to co było wcześniej i jak najwięcej zapamiętać i matura to samo. pół roku później nie pamiętasz nic.

  8. #22
    Avatar Czosiowaty
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    704
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Maniek900 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co o tym powiecie? Sam koncze technikum w tym roku i jakos to przeboleje, ale od rana jakas klotnia w domu jest - matka na siostre sie drze o jakies pierdy. Patrze, a ta dostala zadanie, zebrac 20 lisci drzew, wysuszyc, zrobic jakis dziennik, powklejac je, opisac i chuj wie co jeszcze. Przeciez wiadomo, ze dziecko samo tego nie zrobi - to juz jest jakas ingerencja w zycie prywatne tez rodzicow/rodzenstwa, ktorzy byc moze nie maja czasu pomoc dziecku i co? Dziecko ma przez to miec gorsze oceny? 3 klasa podstawowki


    Co o Tym myslicie?
    Jeżeli twoja siostra nie potrafi zebrać 20 liści, zasuszyć ich i zajrzeć do książki i napisać CO TO albo spytać MATKI CO TO ZA LIŚĆ to gratuluję, żyjesz w rodzinie patologicznej. Sam zresztą masz takie przejawy.

  9. #23
    Avatar Deagle
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    29
    Posty
    2,846
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Czosiowaty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeżeli twoja siostra nie potrafi zebrać 20 liści, zasuszyć ich i zajrzeć do książki i napisać CO TO albo spytać MATKI CO TO ZA LIŚĆ to gratuluję, żyjesz w rodzinie patologicznej. Sam zresztą masz takie przejawy.
    ++

    To są właśnie początki nauki, trzeba nauczyć dziecko pracy, wyszukiwania informacji, i samodzielności. Mamy pomagają, a potem chodzą takie denne istoty co w gimnazjum mają problem z tabliczką mnożenia.

    W Niemczech jest to bardzo fajnie zrobione, że dzieci mają chyba w wieku 12 lat wybór dwóch szkól, jedna dla zdolnych, druga dla tych mniej. Oddziela się ziarno od plewu i jest git. W Polsce natomiast, na poziomie gimnazjum takie niedorozwoje blokują możliwości tym zdolnym/pracowitym.
    Ostatnio zmieniony przez Deagle : 04-11-2012, 16:02

  10. #24
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,564
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Przecież nic tak nie rozwija jak samodzielne rozwiązywanie zadań. Trzeba główkować, myśleć, szukać rozwiązań a nie bezmyślnie przepisywać z tablicy. W szkole nie ma czasu przerobić z każdym z osobna każdego zadania i dlatego zadania domowe są zadawane.





  11. #25
    Avatar Maniek900
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,965
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Idziecie w złą strone, boicie sie ze potem "gimbusy" (jak ja nie lubie tego naduzywanego i zle rozumianego slowa) beda jeszcze glupsi. Niech prac nie bedzie w domu, na lekcjach niech bedzie ciezej, poza tym jak ktos nie bedzie dawał rady to do nie zdaje i do widzenia, a nie takie przeslizgiwanie sie. U mnie sa najwieksze w klasie matoły ze wsi i matury chca zdawac (zlozyli deklaracje nawet).

    Po za tym kulturystyką sie zajmuje, wiec srednio mi potrzebne jest polowa - podstawy znam i juz. Chcialem isc na studia na dietetyke, ale za duzo tez pobocznych pierdol by bylo, ktore mnie nie interesuja, wiec szkoda mojego czasu.?


    Proponuje posluchac Janusza Korwina-Mikke jesli chodzi o szkolnictwo

  12. #26
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,729
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Czosiowaty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeżeli twoja siostra nie potrafi zebrać 20 liści, zasuszyć ich i zajrzeć do książki i napisać CO TO albo spytać MATKI CO TO ZA LIŚĆ to gratuluję, żyjesz w rodzinie patologicznej. Sam zresztą masz takie przejawy.
    Człowieku, który normalny człowiek wie jaki liść jest z jakiego drzewa? Może ty mieszkasz w buszu albo jesteś ze wsi, ale ja bym nie potrafił nazwać nawet 3 drzew patrząc na same liście.
    Patrząc na całe drzewo może rozpoznałbym z 5 nazw. Ale nie 20. A nie każde dziecko w drugiej klasie podstawówki (a zwłaszcza dziewczynka) potrafi poszukać sobie takich informacji w necie.

  13. #27
    Avatar Hootz
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tu i tam.
    Posty
    497
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Maniek900 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pociagne u siebie temat chociaz ze ździrą z matemtyki, bo ta to wali zadania na kazdej lekcji i sprawdza rowniez na kazdej. Tym bardziej, ze w 90% nie umiem ich zrobic potem w domu.

    Macie jakies sensowne argumenty jak mozna zagiać jej nie wyparzony pysk ?:D
    90% cwiczen ktore Ci zadano nie potrafisz zrobic a jestes za usunieciem prac domowych?
    Jezu...co ja pacze.

  14. #28
    Avatar Maniek900
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,965
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Hootz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    90% cwiczen ktore Ci zadano nie potrafisz zrobic a jestes za usunieciem prac domowych?
    Jezu...co ja pacze.
    Co z tego, ze je dostaje jak i tak ich nie umiem zrobic. Nie wiem w czym one pomagaja zatem.
    Uczniów jest za duzo, nauczyciel jest jeden - czesto w podeszlym wieku, ktory ma wyimaginowanie jakies swoje podejscie na temat nauczania. Jakas uwaga - ja tego nie rozumiem jest w dodatku czesto karana. Malo profesjonalne podejscie. Ja to tam przezyje akurat i zdam, chodzi mi głownie o te prace dla dzieci, ktore nie sa w stanie same ich zrobic. W ogole trzeba by wszystko zmienic, ciezkie to jest do wyobrazenia, ale tak jest.

  15. #29
    Avatar kay
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    ด้้้้้็็็็็้้้&#
    Posty
    1,980
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Moim zdaniem dobry nauczyciel powinien potrafić nauczyć 90% materiału na lekcji. 10% to przeczytanie tematu raz, dwa w domu dla utrwalenia. I miałem dużo nauczycieli u których rzeczywiście tak to działało. Im bardziej nauczyciel nie radzi sobie z nauczaniem, tym więcej musimy robić sami, w domu. Inną kwestią jest zbyt mała liczba godzin na realizacje niektórych tematów, jednak i to się często da jakoś przeskoczyć.

    ###
    Twoja siostra jest jakaś dziwna, jeżeli w 3 klasie nie potrafi nazbierać liści i ich opisać...
    znów się widzimy

  16. #30
    Avatar Deagle
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    29
    Posty
    2,846
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Człowieku, który normalny człowiek wie jaki liść jest z jakiego drzewa? Może ty mieszkasz w buszu albo jesteś ze wsi, ale ja bym nie potrafił nazwać nawet 3 drzew patrząc na same liście.
    Patrząc na całe drzewo może rozpoznałbym z 5 nazw. Ale nie 20. A nie każde dziecko w drugiej klasie podstawówki (a zwłaszcza dziewczynka) potrafi poszukać sobie takich informacji w necie.
    To niech spróbuje, pomęczy się, zrobi najwyżej źle. Ważna jest samodzielność i praca w młodym wieku, która potem niezmiernie pomaga :)

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. "nielegalne oprogramowanie"
    Przez Pelikan w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 20-11-2012, 07:25
  2. Kino domowe 5.1 z wyjściem optycznym
    Przez Gengoxd w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post: 26-06-2012, 00:08
  3. Kino Domowe > Odtwarzacz
    Przez Slashka w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 30-11-2011, 14:45
  4. Kino Domowe 5.1 lub 7.1
    Przez Skazaniec w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 09-11-2011, 14:43
  5. Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 06-05-2009, 18:26

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •