Reklama
Strona 1 z 2 12 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 25

Temat: Motywacja i sens chodzenia do szkoły

  1. #1
    Avatar Err0rdin
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    369
    Siła reputacji
    16

    Domyślny Motywacja i sens chodzenia do szkoły

    Witam

    Piszę tutaj, ponieważ mam lekki problem. Generalnie nie jest to problem, ale jest to coś, co mnie męczy.

    Zacznę od tego, że przez całe życie byłem chory. Miałem coś w rodzaju zaburzeń zachowania (psychiatra stwierdził, że są to zaburzenia psychotyczne). Nie ukrywam, że jeszcze 2 miesiące temu byłem w ciężkim stanie, ale się wyleczyłem.
    Co do moich zaburzeń zachowania, wyglądało to tak, jakby zależnie od sytuacji zmieniał mi się "charakter". Po prostu przez większość swojego życia byłem jakby "idiotą". Nie dostałem się do żadnej szkoły, choć mam zadatki i ambicje. Jestem w dość średnim liceum. Nauczyciele są dobrzy, niektórzy nawet bardzo dobrzy. Jednak problem jest taki, że ja wyleczyłem się w 3 klasie. Jestem teraz absolutnie zdrowy.

    Mam wrażenie, że w szkole jestem o kilka poziomów wyżej od większości ludzi. Przez cały czas miałem słabe oceny (jedynka z matmy w 2 klasie). Byłem chory, nie zdawałem sobie nawet sprawy z tego, że miałem najgorsze oceny w klasie, mimo, że otacza mnie tam wielu idiotów. Deklarację maturalną przyszło mi wypełniać podczas najmocniejszego nasilenia mojej choroby (nawet babcia mi zaniosła do szkoły, bo ja się bałem tam iść).

    Kmina jest taka. Szkoła mi nic nie daje, żadnych perspektyw. Każdy przedmiot, oprócz matematyki jest dla mnie nieprzydatny. Wos do niczego mi się nie przyda, na pp uczymy się o tym czym jest pieniądz (to jest żałosne), polski nuda, angielski tragedia (mam skończony certyfikat FCE, mimo tego w szkole mam podstawe, nudzę się). Jedyny ciekawy przedmiot to matematyka.

    Nie chce mi się tam chodzić. Zarabiam już pieniądze (Gram w kapeli weselnej, średnio ponad 1-3k na miesiąc). Dostaje również rentę rodzicielską.

    e: co do tej matematyki. Po prostu całe życie na tych lekcjach byłem jak debil. Nie zastanawiałem się nad tym.
    Ostatnio zmieniony przez Err0rdin : 29-10-2012, 10:04

  2. #2
    Avatar Andash'
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Z kontowni
    Posty
    281
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    A jakie pytanie? W czym tkwi problem?
    (Jimmy, handlarz tytoniem i bimbrem)
    Cytuj kociemba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pytam z ciekawości, jak często bierzesz prysznic / kąpiesz się. Ja osobiście co 2-3dni.

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar Err0rdin
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    369
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Andash' napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A jakie pytanie? W czym tkwi problem?
    Właśnie pytania nie mam. Nie wiem co mam z tym zrobić.

    e: Plan jest taki, żeby chodzić. Ale co mi to da, jak ja 50% lekcji przepuszczę, bo po prostu się nie zmuszę do siedzenia tam.

  5. #4
    Avatar Don Corleone
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    34
    Posty
    1,438
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Wydaje mi się, że brakuje Ci motywacji. Postaw sobie cel w życiu i staraj się do tego dążyć. Na początek proponuję, może matura z matematyki na poziomie rozszerzonym na poziomie 90%? (Nie jestem psychologiem/psychiatrą/pediatrą/ortopedą/astronautą, po prostu uważam, że warto spróbować).
    Edit:
    Może matma to rzeczywiście Twoje przeznaczenie. Skoro Ci się podoba, to ogarnij ją do perfekcji, resztę zlej. Albert Einstein był mistrzem w dziedzinie fizyki, a z reszty totalnym debilem. Może jesteś A. E. XXI wieku
    Ostatnio zmieniony przez Don Corleone : 29-10-2012, 18:02
    fac fideli sis fidelis

  6. #5
    Avatar Err0rdin
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    369
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Nie wiem. Na studia raczej nie pójdę, bo ekonomiczne się mogą nie opłacać. Ceny trochę wielkie, a wiedzę mogę sam przyswoić.

    Konkretnego zawodu nie chce uprawiać, więc to chyba bez celu. Co do tej matematyki, problemem jest to, że nie mam jak się realizować. 2 lata mam przesrane.

  7. #6
    Avatar Xidos
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Ruda Śląska
    Wiek
    28
    Posty
    539
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    skoncz technikum na lajcie i idz do szkoly policealnej, zdabadz tytuł technika i pracuj lub idz dalej na studia ;p?
    no ale mowisz ze nie chcesz zawodu konkretnego wykonywac, troche to no nie wiem, zalosne ze nie wiesz co chcesz zrobic ze soba w zyciu, takie rzeczy sie powinno wiedziec juz w tym wieku, pomysl o tym ze przed toba jeszcze bardzo duzo zycia i jakos musisz je przepracowac, bo nie zawsze bedziesz gral w kapeli weselnej..
    Ostatnio zmieniony przez Xidos : 29-10-2012, 19:29

  8. #7
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Err0rdin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    wiedzę mogę sam przyswoić.
    Cytuj Err0rdin napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co do tej matematyki, problemem jest to, że nie mam jak się realizować. 2 lata mam przesrane.
    Jak rozumiem masz braki z matmy z racji przesranych 2 lat jak to ująłeś. Skoro wcześniej piszesz, że wiedzę możesz sam przyswoić to nadrób braki i zacznij się realizować matematycznie, może nawet na studiach matematycznych.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  9. #8
    Avatar Err0rdin
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    369
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Xidos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    skoncz technikum na lajcie i idz do szkoly policealnej, zdabadz tytuł technika i pracuj lub idz dalej na studia ;p?
    no ale mowisz ze nie chcesz zawodu konkretnego wykonywac, troche to no nie wiem, zalosne ze nie wiesz co chcesz zrobic ze soba w zyciu, takie rzeczy sie powinno wiedziec juz w tym wieku, pomysl o tym ze przed toba jeszcze bardzo duzo zycia i jakos musisz je przepracowac, bo nie zawsze bedziesz gral w kapeli weselnej..
    Żałosne to by było, jakbym w wieku 18 lat wiedział i był pewien, co będę robić za 10 lat. 10 lat to kupa czasu, podziękuje za takie podejście.

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak rozumiem masz braki z matmy z racji przesranych 2 lat jak to ująłeś. Skoro wcześniej piszesz, że wiedzę możesz sam przyswoić to nadrób braki i zacznij się realizować matematycznie, może nawet na studiach matematycznych.
    Nie wiem, trochę zboczyłem z tematu z tymi studiami.

  10. #9
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    29
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Err0rdin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Żałosne to by było, jakbym w wieku 18 lat wiedział i był pewien, co będę robić za 10 lat. 10 lat to kupa czasu, podziękuje za takie podejście.


    gdybys mial jakies marzenia to bys wiedzial co bys chcial robic za 10 lat, ale spoko mam ten sam problem ;d
    a skoro nie wiesz co chcesz w zyciu robic to wyksztalcenie chociazby srednie ci sie przyda, a przez ten czas mozesz sie zastanowic co chcesz robic. lepiej sie pomeczyc jeszcze troche niz obudzic sie z reka w nocniku, jak za kilka lat bedziesz chcial isc na studia, a pojebales szkole
    ale zrobisz co uwazasz
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  11. #10
    Avatar Err0rdin
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    369
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ogólnie to matura jest dla kretynów.

  12. #11
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    29
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Err0rdin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to matura jest dla kretynów.
    no to chyba sprawa jest jasna, olej szkole
    chyba, ze takimi tekstami próbujesz sie dowartosciowac ;)
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  13. #12
    Avatar yeeq
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    1,634
    Siła reputacji
    15

  14. #13
    Avatar Err0rdin
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    369
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Wczoraj i przedwczoraj sobie mówiłem, że dzisiaj pójdę.

  15. #14
    Avatar Noru$
    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    30
    Posty
    913
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Miałem identycznie jak Ty, skoro twierdzisz że szkoła do niczego Ci nie potrzebna to jak ja ją olej. Jednak za 2 lata będziesz również jak ja żałował, że ją olałeś. No ale jak to mówią każdy jest kowalem własnego losu i to Ty musisz spróbować tego czego chcesz. Nie pomoże tutaj namawianie kolegów, mamy czy cioci żebyś chodził do szkoły bo skoro Ty nie chcesz to i tak do niej nie pójdziesz tak więc wszystko zależy od Ciebie i Twojej motywacji do chodzenia/wyjebania na szkołę.

  16. #15
    Avatar Err0rdin
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    369
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Noru$ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Miałem identycznie jak Ty, skoro twierdzisz że szkoła do niczego Ci nie potrzebna to jak ja ją olej. Jednak za 2 lata będziesz również jak ja żałował, że ją olałeś. No ale jak to mówią każdy jest kowalem własnego losu i to Ty musisz spróbować tego czego chcesz. Nie pomoże tutaj namawianie kolegów, mamy czy cioci żebyś chodził do szkoły bo skoro Ty nie chcesz to i tak do niej nie pójdziesz tak więc wszystko zależy od Ciebie i Twojej motywacji do chodzenia/wyjebania na szkołę.
    bla bla bla, wcale nie będę żałował. Zresztą ja jej nie olałem, po prostu mi się nie chce.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Brak motywacji chodzenia do szkoły.
    Przez Hello123 w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 24-10-2014, 10:55
  2. League of Legends Mały problem - animacja chodzenia
    Przez polek asty w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 10-07-2012, 22:43
  3. Motywacja do nauki.
    Przez Olocalt w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 01-12-2011, 16:05
  4. Tibia tnie podczasz chodzenia
    Przez flepix w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 12-01-2011, 10:16
  5. Odpowiedzi: 62
    Ostatni post: 05-09-2010, 11:58

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •