Sinis napisał
Cześć. Szybciutko przedstawię moją sytuacje. Własnie zacząłem klasę maturalną i okazało się ,że nauczyciel niemieckiego z którym miałem dwa lata nauki wziął sobie roczny urlop. Problem polega na tym ,że otwarcie dogadaliśmy się ,że nie chcemy matury z j.n. i nie będziemy się tego uczyć ,bo to tylko strata czasu(uczyliśmy się tylko tyle żeby na papierze przed dyrekcją ładnie wyglądało). Dostaliśmy nauczyciela z nowego sortu, szalenie ambitny i wymagający. Normalnie powininem się skupić na przedmiotach które będę zdawał ,a nie bać się o to ,czy w ogóle zdam z niemieckiego. Tu pojawia się moje pytania. Czy wg. oświaty(która jest ponad wszelkei szkolne statuty) każdy uczeń ma obowiązek uczenia się dwóch języków obcych?
Pozdrawiam
@edit
oczywiście wszelkie pisma do dyrekcji to nie problem.
Nie znalazłem żadnego przepisu prawnego obligującego do nauczania dwóch języków obcych w szkole średniej, chociaż nie spotkałem się jeszcze nigdy z liceum, które by takiej praktyki nie realizowało. Niemniej jednak wszystkie zajęcia szkolne, poza religią, są obowiązkowe, więc nie może być mowy o czymś takim jak pismo o zwolnienie z przedmiotu - jesteś raczej skazany na naukę obu języków.
Polecałbym natomiast zrobienie tego, o czym pisała Nika - moja nauczycielka niemieckiego sama zaproponowała nam taki układ i wszyscy byli szczęśliwi, to chyba najlepszy możliwy kompromis: drugi semestr jest bardzo krótki, nauczycielowi korona z głowy nie spadnie jak odpuści Wam te 3 miesiące nauki, a Wy w pierwszym semestrze i tak nie będziecie się jeszcze przejmowali maturą na tyle poważnie, aby Wam brakowało czasu na niemiecki
polek asty napisał
Za co warna dostał? o; (Nie patrzyłem na dział, zły?)
tak, alien dał warna za recydywę w pisaniu w niewłaściwym dziale
Zakładki