Witam! Przedstawię wam swoją historię. A więc po 1 semestrze odpuściłem sobie fizykę, teraz widzę ten wielki błąd. W środę jest sprawdzian a ja nic nie umiem. Mam trzy jedynki z tego przedmiotu i nie wiem jaki cud musi być bym się tego nauczył. Jedyną szansą są zrobione zadania z elektrostatyki, problem w tym że są one na pojutrze czyli środę. Czy jest ktoś kto mógłby mi pomóc zdać w tym roku? Śmiejcie się ale dla mnie to sytuacja podbramkowa. Proszę o pomoc
Zakładki