Dokładnie tak. Nauczyciele mają w dupie co jest tam napisane. Nam zawsze wmawiali, że max 1 sprawdzian dziennie to tylko przywilej jaki dają nauczyciele ucznią, a to tak naprawdę jeden z punktów praw ucznia. Z mojej autopsji powiem, że nie warto walczyć z nauczycielem o cokolwiek. I tak Cię upie*doli, będzie Ci dawać niższe oceny itp. Chyba, że cała klasa postawi się na nauczyciela. Wtedy morzecie stawiać mu się, pyskować i przedstawiać argumenty dlaczego tak ma być, wtedy morzecie doprowadzić go do depresji i wtedy nawet może się zwolnić z pracy. Do takich rzeczy, ale trzeba mieć zgraną klasę, a wiadomo, że zawsze znajdą się osoby, które Ci albo zrobią na złość albo się będą bały :)
PZDR!
Zakładki