Witam, zauważyłem że strasznie szybko zaczęła mi spadać bateria w laptopie i był troche wolniejszy, dlatego zainteresowałem się co tam się w tle na moim komputerze dzieje. Za każdym razem, gdy włączam menadżer zadań pojawia się proces który zużywa 100% procesora, a po sekundzie znika, tak jakby jakiś syf który złapałem był na tyle mądry, że się kryje. Z komputera moge normalnie funkcjonować gdy mam włączony w tle menadżer zadań, ale chciałbym mu przywrócić prawidłową kondycje. Pacjent ma i5-8250u, 8gb ram, rx550 a nie jakiś mega muł także obciążenie do 100% to musi być coś poważnego. Problem mam taki, że skanowałem: antywirusem ESET, MBAM, CCleaner, HijackThis, ADWCleaner i może czymś jeszcze czego nie pamiętam, ale nic nie pomogło. Co robiczz???
Zakładki