Siema torgi.
Mam problem, mianowicie kupilem sobie nowa mysz bezprzewodowa (Tracer Airman RF)... no i ta cholernie sie zacina w systemie. Nie jestem w stanie przejechac z jednej krawedzi ekranu do drugiej bez "zwiechy". Klawisze co chwile nie dzialaja albo myszka w ogole calkiem sie wylacza (szybkie klikniecie ja budzi). Co ciekawe przegralem jakies 3h w R6 i nie doswiadczylem najmniejszego problemu, wszystko hula az milo, zero przyciec czy jakichkolwiek innych problemow. Jedynie w systemie mycha jest wlasciwie bezuzyteczna.
Jest jakis sposob na to? Ktos sie z tym spotkal?
Wiem, ze to gowno za 35 zlotych, ale moja poprzednia myszka kosztowala 4,70 dziala od roku i nigdy takich problemow nie miala.
Co ciekawe pomaga jej szybkie klikniecie prawego klawisza. Wtedy dziala poprawnie. Natomiast kiedy klikne go jeszcze raz to znowu zaczyna swirowac. :D
Zakładki