wybacz późną odpowiedź
niewykluczone, że przewód jest uszkodzony i czasem działa, ale jak coś nawali to zrzuca by utrzymać połączenie, może być problem z routerem (jeśli jesteś wpięty bezpośrednio do urządzenia od operatora to niewiele zrobisz)
do postawienia sensownej diagnozy polecałbym jakiś inny router, najlepiej 1GbE, przewód klasy 5e, inny komputer i jakiegoś pingwina na live cd
najtaniej byłoby zacząć od innego systemu: odpalać na kilkanaście minut czy coś pingwina i obserwować, czy pojawia się problem, ale może to trochę potrwać
niewielkim kosztem możesz kupić patchcorda 5e, nawet w elektromarketach nie będzie to fortuna, po prostu kupić, wymienić, jak będą dalej problemy to masz zapas i tyle
router wiadomo: wpiąć między urządzenie operatora a kompa, nawet jeśli zwolni (między nimi zestawi znowu te 10Mbps) to komp z routerem powinien być na 1GbE
możesz oczywiście wpiąć się do innego portu w routerze, odpiąć i wpiąć ponownie do kompa
kojarzysz w jakiej sytuacji zaczęły się te problemy? @
Clawien ;
Zakładki