Witam.
Zeszłej nocy po upojeniu alkoholowym chciałem skorzystać z komputera. Wszystko szło po myśli do czasu podłączenia słuchawek. Obok wejścia na słuchawki znajduje się port USB. Rzeczą ludzką jest błądzić zatem i ja zboczyłem z drogi. Prawdopodnie wcisnąłem kabelek do portu usb i nastąpiło zwarcie. Jest ranek komputer nie reaguje, gdy próbuje go włączyć. Zero jakiejkolwiek reakcji.
Zakładki