Temat: Tania klawiatura dla gracza ;)

To jest najniższa pólka cenowa, następne klawiatury to okolice 300 zł jak steelseries 6gv2 (którą sam mam), razer blackwidow tournament edition, jakiś qpad, i tesoro durandal.

Jest tenkeyless (nie ma numpada) ale to kwestia preferencji, nie ma podświetlenia, klawiszy macro a co najważniejsze (najgorsze?) jest na chińskich switchach a nie cherry mx, gorsze materiały, więc pewnie nie "czuje" się tak samo i są dużo mnie trwałe, Cherry mx są przewidziane na 50 mln naciśnięć, te na 20 mln - ale zwykła klawiatura gumkowa 3-5.
Nie wiem jak tam wygłaa sprawa z key rollover'em w tej klawiaturze, czyli ile klawiszy możesz na raz wcisnąć, żeby zostały zarejestrowane.
#up
Razer może jest świecący ale to nadal bdb klawiatura (jeśli działa, a czasem podobno miewają z tym problemy). Ja chciałem liniowe switche a jako, że mam ciężką łapę to wole black'i. SS 6gv2 jest bardzo dobra, prosta, mocna (wręcz bardzo), elegancka, bez bajerów. Co do wad to nie ma możliwości kontroli wysokości a jest dosyć wysoka, więc nie każdemu może się spodobać i bardzo szybko ścierają się nadruki na keycap'ach.

@2up: lol, why?
do numpada w trakcie gry i tak daleko, nie opłaca się tam bindować, chyba że chcesz puszczać mychę

Po wzięciu do ręki pierwszą rzeczą jaką zauważyć to ich ciężar. Przeciętnie ważą około 1 kg, ~100 mechanizmów i metalowy szkielet swoje waży. Ale dzięki temu od razu czujesz, że to nie jest jakieś gówno. Charakterystyczny jest ich hałas, są dosyć głośne, ale to zależy od typu switcha (mechanizmu). Są szybsze jeśli chodzi o czas reakcji. Każda klawiatura jest wysoka, skok klawisza to 4 mm, ale wciśnięcie jest rejestrowane już po 2 mm, dzięki czemu nie musisz "zerować" klawisza. Jeśli nauczysz się pisać bez zerowania to klawiatura mechaniczna będzie bardziej cicha niż membranowa. Klawisz się czuje po prostu. Pod każdym klawiszem masz mechanizm ze sprężyną która zawsze stawia opór a nie jak kawałek gumki w tych tanich. Możesz dobrać sobie typ mechanizmu do swoich upodobań. W sprzedaży aktualnie są klawiatury z 4 mechanizmami, które dla odróżnienia mają swój kolor. Dzieli się je na "tactile" i "linear". "Tactile" to mechanizmy które mają tzw. "tactile bump" czyli gdy klawisz pokona połowę cyklu (czyli zostanie zarejestrowane wciśnięcie) stawiają większy opór, są to klawisze uznawane raczej za najlepsze do pisana, co nie oznacza, że są złe w grach, przeciwnie, wielu pro-graczy używa takich switchy. Kwestia preferencji. Do tych switchy zaliczamy brown oraz blue. Brown są odrobinkę lżejsze i w miarę ciche a blue oprócz "tactile bump" klikają w momencie aktywacji(http://www.youtube.com/watch?v=p3jWlG1zSVA), jak można się domyślić są najgłośniejsze. Do "linear" czyli liniowych zaliczamy black i red. Mają one jednakowy opór w trakcie całego cyklu, a od siebie różnią się "ciężkością". Red są lżejsze, a black są cięższe. Znowu, jest to kwestia preferencji. Te przełączniki są przeznaczone do gier, ale pisane na nich jest również bardzo przyjemne. W sumie słowami nie da się opisać różnicy między mechaniczną a membranową, ale jest wielka, i na pewno nie będziesz zawiedziony.
Jeśli chodzi o ciężkość wciskania to dla blue jest to 50 g nacisku, dla red i brown 45 g, dla black 60 g. Membranowe ocenia się na chyba 60g+, ale to zależy, bo w końcu ta gumka staje się w miarę czasu twardsza/miększa, a mechanizm przez całe swoje życie (po rozgrzaniu się) jest dokładnie taki sam.