Co kilkanaście minut połączenie z internetem się urywa na jakieś 0,5-2 minuty, po czym samo wraca. Nie trzeba resetować routera.
Jak myślicie? Wina routera, czy linii?
Router trzymam piętro niżej niż laptop, a zasięg to 2-3 kreski.
Czy to może mieć znaczenie?
Siostra piętro niżej nie ma takich problemów
Zakładki