Temat: myszka dla graczy

Też mam i polecam, polecił mi kumpel co naprawdę ostro no-lifi, jeszcze inny ma wersję przewodową.

@up

napisz jak się sprawuje bo też myślę o przesiadce z X7

Razer Naga. Raz spróbujesz i już nigdy się nie przesiądziesz na inną. Te 12 bocznych klawiszy pod kciuka jest niesamowite. Możesz do nich przypisać (z resztą pod każdy przycisk możesz przypisać dowolne macro, klawisz klawiatury czy cokolwiek innego) co chcesz w bardzo prosty sposób dzięki razer synapse. Ja jednak polecam razer naga epic. Choć sam rzadko korzystam z wireless mode to jednak czasami się przydaje (dodam przy tym, że mysz nic nie traci na reakcji). Dzięki odczepianemu bokowi możesz dopasować mysz do swojej dłoni. Wersja epic ma jeszcze jedną świetną opcje. Możliwość ustawienia dowolnego koloru i intensywności oświetlenia. Dzięki temu możesz przypisać sobie pod każdą grę (każdy profil) inne oświetlenie. Ponadto możesz podczepić profil do dowolnego programu na pc, przez co nie musisz się bawić w ręczne przestawianie. Grasz w dote/lola i pod kciukiem masz skille, po czym włączasz bf'a czy coda i już masz w tym samym miejscu granaty, sprint i cokolwiek tam chcesz mieć. Dodam, że te 12 przycisków poza grami sprawdza się również przy programowaniu czy pracy na specjalistycznych programach, ponieważ wszelkie skróty, akcje i całe wiersze możesz sobie właśnie ustawić pod któryś z klawiszy.

Z tego co widzę, zwykła naga to teraz 300zł, a epic ~450zł. Ja jakiś czas temu dawałem 600 czy jakoś tak i nie żałuje. Jakbym miał ponownie wybierać to znowu kupiłbym właśnie tą mysz.

razer jest cholernie przereklamowany, i wsrod myszek z najwyższej półki ma najgorszą jakość, mój deathadder kilka razy był na gwarancji, znajomego klawiatura (blackwidow bodajze) również. imho z tych najdroższych myszek obecnie najbardziej kozackim sprzetem jest corsair vegeance m65, jezeli nie potrzebujesz mnowstwa klawiszy, i m90/95 jeżeli potrzebujesz. grałem na takiej 3 miesiące (pożyczona od kumpla, kiedy ten maniczyl ps3) i naprawde nie mialem z nią problemu ani razu, a działan na naprawde różnych powierzchniach, i "napie*dalam" myszką dość mocno.

ja a4techa x7 nie polecam, szybko się brudzą, i zdzierają się te wzorki, a poza tym to klawisze się łatwo wyginają
nie pamiętam który miałem model ale pewnie jakiś z tych tańszych, chociaż wtedy były jeszcze drogie.

Ja się zastanawiam nad g400 / a4tech x7 / a4tech bloody v7
V7 podobno trzeba dodatkowo odblokować, aby móc korzystać ze sterowników (20$, na allegro 20 zł)
g400 podobno jest bardzo dobra jakościowo
x7 to samo

@edit
kupiłem v7, nie potrzebuję redukcji recoila, a wygląda na to że głównie za to się płaci odblokowując mysz