cześć, zglaszam sie do was z nietypowym problemem, nie wiem za bardzo co może byc nie tak, wczoraj troche grałem na komputerze ojca, około godzinki - nie więcej, po skonczonej grze normalnie wylaczylem komputer, dzis rano sie budze i ojciec mówi, że coś spieprzyłem, włącza komputer i na tym pierwszym czarnym ekranie wyskakują mu dziwne
białe artefakty, to samo potem gdy jest pasek ładowania systemu itd, komputer sie potem jednak normalnie załącza, ale jakby bez karty graficznej, jedyna rozdzielczosc jaka jest to 800x600, w menadzerze urzadzen przy karcie graficznej jest zółty trójkat z wykrzyknikiem, ojciec mówił, ze probował już odpiąć karte graficzną i ją calą przeczyscił i jest to samo. troche sie zmartwiłem bo jakby nie bylo ja ostatni grałem, ale dziwi mnie jak to mogło sie zepsuc? jakieś rady? czy to oznacza karte graficzna do wymiany?
Zakładki