Witam.
Otóż grałem sobie dzisiaj normalnie w lola i nagle na sekundę wyłączyli prąd. Włączam kompa, ledwo zdążył piknąć, znowu wyłączyli, no to włączam go ponownie i już prądu nie wyłączyli, ale monitor nie działa. Monitor LG Flatron W2243S, caly czas mruga ta czerwona lampka i nic. Próbowałem odłączyć kabel zasilania, resetowałem kompa, odłączałem go z zasilania, z listwy, z prądu, nic nie pomaga. Dalej mruga i nic nie moge zrobic, monitor caly czas czarny, nawet po odczekaniu. Dodam, że zawsze wszystko bylo ok, tylko po tym odlaczeniu pradu mi sie tak zrobilo. Jakies pomysly?
Pozdrawiam.
Zakładki