Nie wiem czy coś da się zrobić, ale mam już dość tego dyskomfortu w czasie pracy.
Ogólnie sprawa wygląda tak, jakieś pół roku temu wymieniałem bebechy, wymieniłem również dysk, wszystko fajnie działało, był to Barracuda 7200.11 500 Gb. Koniec końców nie wiem co się z nim stało, już go nawet BIOS nie wykrywał, a jako, że nie mogłem w tym czasie być bez komputera, kupiłem od kumpla również Barracude, tylko że tym razem 7200.12. Wszystko śmigało jakiś miesiąc, a już od dobrych 2 tygodni mam z nim mega problem. System ładuje się jakieś 3-4 minuty <tak, żeby dało się na nim cokolwiek odpalić>, a po 2-3 godzinach użytkowania lub często nawet zaraz po włączeniu dostaje kilku sekundowe zwiechy. Tutaj screen z HD Tune:

Nie wiem czy coś da się zrobić, ale mam już dość tego dyskomfortu w czasie pracy.
Nie wiem czy coś da się zrobić, ale mam już dość tego dyskomfortu w czasie pracy.
Zakładki