Mam bardzo dziwny problem z moim komputerem. Albo to jest jakiś super-inteligentny wirus albo problem z systemem i po prostu fala przypadków.
A wygląda to następująco:
w ostatnim temacie jaki pisałem mówiłem, że jak wchodzę w google na niektóre strony to przeglądarka sama mi się zamyka. Usunąłem wtyczkę AVG i niby pomogło, szkoda, że tylko na 2 dni (od razu chcę też dodać, że dzieje się tak na wszystkich przeglądarkach). Ale ostatnio zauważyłem jakieś dziwne zbiegi okoliczności jeśli chodzi o zawartość stron. Przeglądarka zazwyczaj wyłącza się gdy wchodzę na fora informatyczne. Tak jakby wirus mi czytał w myślach i wiedział, że szukam pomocy. No, ale to nie wszystko xd. Nie mogę też otworzyć żadnych anty wirusów które ściągnę. Klikam np. na hijackthis'a, widzę okienko przez sekundę i z powrotem się one wyłącza. Dlatego też nie mogę sprawdzić logów ani przeskanować lapka. Teraz pytanie. Co zrobić? Format raczej nie wchodzi w grę a jest to zajebiście upierdliwe, często właśnie wchodziłem na takie fora komputerowe.
Zatem Panie i Panowie, co mam zrobić?
btw 200 post, dlatego tak ładnie napisany ;p.
Zakładki