Siemanko.
Mój laptop miał uszkodzenie które polegało na tym że laptop jako tako się właczał ale nic nie było wyświetlane na ekranie.
Oddalem do serwisu w którym powiedzieli że to 100% karta. Okey czekałem z 2 -3 tyg. bo mieli zlutować karte co miało wynieść 370 zł.
Dzisiaj przychodze zapytać co jest grane.
A oni że zlutowali ale jednak to się nie dało naprawić i nadal wystpuje to samo i że jest to laptop martwy i trzeba kupić nowa płyte główna koszt 1000zł ?
I gdzie tu sens.....
Co poradzicie ?
Koledzy mówią żeby na allegro szukać takiej samej płyty bo laptop jest dobry bo 2x2.00ghz+4GB ramu+karta 512 Ge Force 9600
Zakładki