Od wczoraj co kilka, kilkanaście min zrywa mi się połączenie z internetem.
Rozważam opcje wirusa, skanowałem avastem, wykrył 5 zagrożeń, usunął zaś problem nadal został.
Druga opcja, to ktoś może mnie pingować, nie wiem tylko jak to sprawdzić.
Zazwyczaj pada gdy włączę jakąś grę internetową, odpale filmik na youtube (mimo ze jest 30mb to nawet filmik nie zdąrzy się cały załadować bo dętka) itd.
Dodam również że problem istnieje tylko na moim laptopie.
Jakieś porady ? Nie da rady nic tworzyć z takim połączeniem.
Za wszelką pomoc wielkie dzięki :*
Zakładki