Przedwczoraj przyszła płyta z następnym oczywiście wydaniem 9.04 ( komu się chce zawalać neta czekając na kolejną aktualizacje ? ) i narazie się morduje z działaniem Xorga ( zabytkowe karty graficzne typu radeon 9200se nie lubią nowych sterowników). Jakoś działa, ale i tak sobie nie moge compiza uruchomić - wymorduje do końca to będzie działał.
#SZALONY
Hmm... Gentoo - kocham te 8h instalacji, konfiguracji i kompilacji Xorga po której wstawał, aż się żyć chciało, lecz następną złą informacją była kompilacja GNOME/KDE/Fluxboxa/whatever, ale za to system wstawał jak marzenie.