Mexeminor napisał
Pokażcie mi jednego trenera na tym mundialu, który w pierwszym meczu ściąga zawodnika po pierwszej połowie, bo już nie ma siły (no trudno się dziwić w sumie), a w drugim meczu po srogim wpierdolu wpuszcza rzekomo dochodzącego do zdrowia obrońcę na 10 minut, chuj wie po co. Przecież on już nawet nie próbował zachować twarzy, poleciał totalnie po bandzie.
Popatrzmy na takiego Biletera, który ogólnie może coś dać reprezentacji i to pokazywał wielokrotnie. Adaś wie, że wyrobi max te 45 minut. Dobra, ok, nie ma problemu. Problem jest w tym, że on nie miał jakiegoś sensownego pomysłu na tę połowę, a przecież mógł wykorzystać go maksymalnie, może by się udało jedną akcję z jego udziałem sklecić i gola strzelić. No kurwa jakaś myśl taktyczna pod to, czym może grać, a nie robienie trójki z tyłu i chuj, będzie dobrze, bo to teraz modne i działa, jedziemy, może się uda wygrać.