wyjeb sane graj z mullerem na skrzydle
Wersja do druku
wyjeb sane graj z mullerem na skrzydle
Forsowanie Mullera to w ogóle jakiś prank xD niech Ozila wpuści, bo nie widzę róznicy, a może coś mu się uda
No nie wiem. Wiadomo że beka i w ogóle. Ale tak obiektywnie, to oni wcale nie grają aż takiego guwna. Na początku meczu stłamsili Szwedów i byli w stanie poklepać w tym tłoku, już pomijając niecodzienną statystykę, którą przytaczałem, to mieli 2-3 setki. Potem chłop rozbił nos, dłuższy fragment grali w 10 i coś się posypało. Imo jak drugą połowę zaczną jak pierwszą, to jeszcze mają szansę. Wiadomo, że nie tego się od nich oczekuje i mieli wygrać grupę easy, ale przeciwników też mają ciężkich, trzeba powiedzieć. Taki Senegal czy Argentynę to nadal by klepnęli imo i chujowo będzie, jak to Niemcy wylecą, a Argentyna się prześlizgnie dalej xD
A co do Marciniaka, to wiele razy tu pisałem, że jest jednym z najgorszych sędziów w ekstraklasie. Forsowany, bo na linii biega mu synalek Łodygiewicza aka "jednej czarnej owcy". Specjalność Marciniaka to 150 różnych interpretacji ręki, oraz gwizdanie jakichś guwno fauli, typu ktoś położył na kimś rękę, przez co mecz się robi często taki przerywany i szarpany. Ale tylko w środku boiska, albo faule w ataku, bo już w drugą stronę to nie.
marciniak robil wszystko zeby wygrali niemcy no i chyba sie uda
ale teraz troche szwecja kopie sie po czole xd
Dla mnie Niemcy dalej grają słabo. Kurde no, to są Niemcy i mają postawione jakieś standardy, a grają jak jakaś Szwajcaria, no litości.
Niemcy przechodzą okres przejściowy, stara gwardia się kończy, młodzi albo nie mają doświadczenia albo są spierdoleni na umyśle jak Sane, dodatkowo jeszcze grają raki jak Reus czy Gomez (i bramka Reusa tu nic nie zmienia) i obraz jest jaki jest, dlatego od początku mówiłem, że Niemcy daleko nie zajdą.
Niemcy bardziej napompowani niż Polska i Belgia razem wzięte
Chuja ugrają, nie widze tej jakości
Belgia bedzie w półfinale. Ten mecz sie skonczy 2:1 dla Szwecji
XDDDD
jezu ci komentatorzy mysla ze dostal czerwona kartke a nie dwie zolte
Żewłakow zdziwiony, że Boateng dostał czerwoną, a nie żółtą
Szkoda, że dostał drugą żółtą? XD
Jebany debil
ja pierdole xd
niesamowite
jak zwykle w ostatniej minucie ehh
Jak mozna tak spierdolic 90 minut starań xDD
Jprdl
gdyby nie lekki rykoszet to by bramkarz to wyciągnął
Kurw Marciniak niech wypierdala
Chuja by wyciagnal. Dziecko by widzialo ze on to bedzie strzelal, a ustawili sie jak do wrzutki. Dodatkowo wina tego brodatego cwela z rezerwy, ktory chyba nie wygral zadnego pojedynku i faulowal w tak chujowej sytuacji
No i po co było doliczać 5 minut ja się pytam
Dlaczego chociaż 1 JEBANY RAZ TYM KURWOM MOŻE COŚ NIE WYJŚĆ?
Jak nie ma się do czego przypierdolić to przypierdolmy się do decyzji polaka xD
Jednak, zwyciestwo niemca to nawet gorsze niz porazka polaka :kappa
Już przestańcie, szwedzi dostali raka mózgu w tej ostatniej akcji bo jestem pewien, że 99% ludzi przed telewizorami i na trybunach czekało tylko jak to będzie strzelone, a oni do wrzutki stanęli wszyscy. Sam to samo zastanawiałem się, czy będzie grał do reusa i na obieg walnie odchodzącą, ale zagraniem do kroosa z takiego kąta zdziwił mnie zupełnie, no ale bóg i tyle.
Tez nie czaje tej nagonki na marciniaka. Dobrze ze tego karnego nie bylo dla szwedow. Kurwa, niedlugo juz nawet nie bedzie oplacalo sie strzelac bo mozna wbiegnac w pole karne poczekac az obronca podejdzie, wypierdolic sie i hehe karny. I tak te nistrzostwa sa mega zjebane bo ponad polowa bramek z karnych
Praktycznie co mecz na tym mundialu jest doliczanych więcej niż 5min. W sumie dla dobra turnieju lepiej żeby Niemcy wyszli z grupy.
No i mówisz - masz, hehe. Zamiast śmieszkować, to słuchajcie eksperta ;]
Prawda jest taka, że pomijając ten okres gdy się pogubili, mniej więcej od 20 do 45 minuty, to zagrali świetny mecz i zasłużyli na to zwycięstwo.
A to Boateng dostał tę drugą żółtą po VARze? Przecież VAR nie ma prawa interweniować w takiej sytuacji.
:hmm
Nie, prawda jest taka, że nie zagrali świetnego meczu i męczyli się ze Szwecją, która zagrała bardzo, bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć, że po prostu chujowy.
Tak jak zresztą powiedziałem to już wcześniej, zagrali na poziomie jakiejś Szwajcarii, a nie Niemców. Tam poza Kroosem dzisiaj nikt się nie wyróżniał, Werner to jest jakieś nieporozumienie, Reus to samo, Gundogan to zapomniałem, że w ogóle wszedł za Rudy'ego, który w sumie dobrze zagrał przed rozjebaniem mu nosa.
Ale jak strzelisz kontrargumentem zaraz, to od razu mówię, że nie odpisuję, bo nie mam czasu, więc to jest moje ostateczne stanowisko, ewakuuję się, elo xD
jak zwykle kurwa ostatnie sekundy szatan im boosta daje
Szatanie jesli istniejesz...
Chciałbym na tych mistrzostwach zobaczyć Szwajcarię zamykającą kogoś tak mocno.
Nie gra się łatwo przeciwko 11 broniącym, ale Niemcy potrafili ich rozklepywać i tworzyć te sytuacje, brakowało im skuteczności (no i generalnie brakuje im klasowego napastnika-egzekutora). Plus byli w cholernie trudnym momencie, już prawie za burtą, do tego czerwona kartka, ale pokazali determinację i jakość. Porównaj to sobie do meczów Brazylii, Hiszpanii, Portugalii, Anglii, czy nawet Francji, i weź jeszcze poprawkę, że mieli trudniejszego przeciwnika. Nie mówię już o Argentynie, bo ta w żadnym momencie nie zbliżyła się do tego poziomu.
Ja wiem, że Niemcy to Niemcy, nie lubimy ich, ale obiektywnie tak to wygląda. Tym golem na 2-1 to śmierdziało od 40 minut przez cały czas.
Nie wiem, co to za argument, że nikt się nie wyróżniał. Jako zespół zagrali dobrze i tyle.
No właśnie też mi to dziwnie wyglądało jakoś, że z takim opóźnieniem dał kartkę.
VAR nie ma prawa interweniować przy faulach i żółtych kartkach.
Jeżeli chodzi o drugą żółtą to może
No tak, bo ja krytykuję Niemców bo są Niemcami i wewnętrzny Janusz mi każe ich nie lubić.
Iks kurwa de
I argument o niewyroznianiu się to mój błąd - chciałem powiedzieć, że nikt poza 2 osobami nie zagrał dobrze, co najwyżej przeciętnie.
Zamknąć tak osraną Szwecję to nie jest sztuka, szczególnie, że KAŻDA kontra Szwedów, która im się udała (czytaj - udało im się zagrać długą piłkę na dobieg i celną), sprawiała kłopot Niemcom, a to nie świadczy o nich za dobrze. Dla mnie w tym meczu poprawa w porównaniu do Meksyku była, ale była niewielka.
Ale dobra tibiarz, bo Ty masz czas pisać eseje, ja niestety nie mam teraz, dlatego idę stąd zanim zaczniesz gonić mnie XD
W sumie w polskich przepisach nie ma nic o varze (goal line chyba też usunęli, nie wiem po co xD) ale sprawdziłem w angielskich i faktycznie tylko bezpośrednia czerwona, ale to nie ma żadnego sensu przecież
No ja nie wiem po prostu, czego ty oczekiwałeś xD mieli rozjebać tę "osraną Szwecję" 4-0? Imo był to jeden z lepszych meczów pod względem gry jednej drużyny, druga połowa być może najlepsza (zwłaszcza biorąc pod uwagę cholernie trudne okoliczności). Ale jak ktoś się nie zgadza, to czekam na kontrprzykład.
A co do VARu to ma zastosowanie tylko przy:
- golach (sprawdza czy prawidłowy pod kątem spalonego/fauli/opuszczenia boiska przez piłkę itd.)
- rzutach karnych
- bezpośrednich czerwonych
- błędnej identyfikacji zawodnika
Co śmieszniejsze, możliwa jest taka sytuacja, że VAR daje info sędziemu, że mogła się należeć czerwona, wtedy ten idzie obejrzeć na monitorku i stwierdza, że jednak tylko żółta i wtedy może dać żółtą. xD Ale tu Marciniak nic nie patrzył.
Więc Marciniak nie mógł dostać info, że należy się druga żółta. Jeżeli dostał to złamali protokół, ale wcale by mnie to nie zdziwiło, bo w polskiej lidze już różne cyrki z tym były. Np. był też zapis że VAR może interweniować tylko do momentu wznowienia gry. Jeżeli została już wznowiona to przepadło. A w meczu Legii z Jagiellonią, jak już Legia rozpoczęła od środka po stracie gola, to nagle cofnęli wszystko, bo przy golu był spalony xD
Tak, wiem że te przepisy są idiotyczne na maxa xD no ale tak jest.
Ci szwedzi to jacyś niedojebani są, jest 93 minuta, mają milion okazji aby sfaulować i przerwać akcje w środku pola bez poważniejszych konsekwencji, nadchodzi 95 minuta i typ fauluje gościa niemal w polu karnym. Aż się prosiło o gola, pozdro dla brodatego, który w tym meczu minimum 2x sfaulował w tym samym miejscu, a grał jakieś 20 minut.
Zjebali w chuj, a za karę niech jadą do domu.
Poza tym Kroos strasznie chujowy mecz, ale tym golem odkupił winy. Jak on ma tak człapać to w następnym sezonie zostaje Kova, a Kroos wylatuje.
https://www.youtube.com/watch?v=9GKOiQqMrGY&t=335s
>od 2:10 pytanie jaki finał mistrzostw przewidują nasi zawodnicy
>profesjonalni zawodnicy biorący udział w turnieju odpowiadają Chorwacja - Meksyk, ewentualnie Brazylia lub Niemcy (są po naszej stronie w drabince którą mają na ścianie lol)
Niby nic, ale trochę mnie to razi bo spodziewałem się prostej odpowiedzi w stylu "my zagramy w finale", ale chyba nikomu z tej dwójki do głowy nie przyszło że cokolwiek się może udać
Mimo wszystko wierzę że dadzą radę i trochę jeszcze w turnieju pograją o stawkę
https://i.imgur.com/OLKSNQe.png
Protokół IFAB jasno określa, kiedy VAR ma zastosowanie i sędziowie są zobligowani tego przestrzegać. Jeżeli ktoś to "nagina", to popełnia błąd.
Co do czerwonej dla Boatenga, to chuj wie, jak to tam było, czy faktycznie skorzystał z opinii VAR. Ogólnie sędzia musi samemu podjąć jakąś decyzję i wtedy przy ewidentnym błędzie i tylko w tych ściśle określonych sytuacjach VAR ma go o tym poinformować, wtedy główny decyduje co dalej (utrzymuje swoją decyzję/zmienia decyzję bez oglądania, lub idzie obejrzeć).
http://www.theifab.com/projects/vars...ities-protocol
W 4. punkcie jest jeszcze dopisek "On rare occasions, when it is unclear whether a penalised cautionable (YC) offence is a sending-off (RC), or who should receive the sanction, the referee may consult the VAR." i może to była furtka z której skorzystał Marciniak (o ile skorzystał) i sam zapytał o opinię, jeżeli to dotyczy takich sytuacji.
Ale generalnie VAR nie ma prawa interweniować przy drugiej żółtej kartce, a tylko przy bezpośredniej czerwonej, jest to wyraźnie napisane w REVIEWABLE DECISIONS. Gdyby Marciniak nie dał tej drugiej kartki, lub dał ją błędnie, to nikt mu nie może powiedzieć na słuchawkę, że błąd.
Oglądam ekstraklasę. Podaj mi przykład, kiedy użyto VARu w innej sytuacji, niż dopuszczalne przez protokół. Pomijając cofnięcie akcji po wznowieniu gry, bo tak było, ale zostało to potem określone jako błąd. Chodzi mi o sytuację inną niż gol/bezpośrednia czerwona/rzut karny/identyfikacja.Cytuj:
Nie wiem jak tam na MŚ ale w ekstraklasie to się trochę nagina i korzysta częściej
no pewnie by tak było, ale atak januszerki jest nieodłącznym elementem bez względu na wynik, nawet jakbyśmy 5-0 kolumbię rozjechali to byłoby "HURR Z SENEGALEM SIE NIE CHCIALO DURR GRAMY DOBRZE CO 2 MECZ Z GRUPY NIE WYJDZIEMY" także mogli dać chociaż mały przekaz że jest wiara (tzn wiadomo że u nich jest i u większości Polaków też, ale i tak to brzmi troszkę niesmacznie)
oby dziś polacks dostali w pizde, za ten balonik, za to, że zostałem oszukany i wierzyłem w to, że może nam się udać
to już lepiej mysleć, że jesteśmy gównem jak na euro i potem się miło rozczarować
ja dalej wierze i chuja mi możecie zrobic nie zabijecie tego we mnie eloszki
gdzies tam przeczytalem ze taki sklad ma byc:
Szczesny
Piszczek-Pazdan-Bednarek
Bereszynski-Krychowiak- Zielinski-Goralski-Rybus
Kownacki-Lewandowski
Co sadzicie?