no jak dziewczyna wybielala to ten zel z szynami na noc musiala miec
Wersja do druku
no jak dziewczyna wybielala to ten zel z szynami na noc musiala miec
W sumie tak, tylko że:
1) Nie wiadomo jak nadtlenek mocznika (czy tam inne różne substancje które umieszczają w żelach) zareaguje w kontakcie z tym materiałem
2) Nie miałem nigdy w ręku ochraniacza na zęby ale czy będzie tam wystarczająco miejsca i odpowiedni kształt żeby objąć całe przednie powierzchnie zębów? Nakładki od stomatologa są wykonane na podstawie wycisku czyli dobrze pasują do zębów i masz możliwość jako takiej kontroli żelu bo są przezroczyste
I niekoniecznie musisz w tym spać, lepiej za dnia
Mi proponowal itez te szyny to tez mowili ze na noc sie to zaklada
koszt szyny u mnei to 200zl za gore i dol wiec lepiej imo wydac 200zl i masz juz szyny na zawsze
polecam paste colgate max white optic. taka czerwona tubka. to jest takie "optyczne" wybielanie ale i tak sie przeciez codziennie myje zeby wiec jebac. zabki wyraźnie bielsze. jedyny minus to to, ze warga moze byc troche niebiska i trzeba to zlizywac przez chwile xd
kurwa musze bumpnac. znowu mi sie zeby zjebaly xDDDDD
poczytałem troche na necie i na wybielnie u stomatologa nie wybieram sie na razie. raz, ze ceny wysokie dwa, ze w polowie opinii efekty sa albo bardzo małe albo wrecz zerowe i dentysci sie tlumacza, ze taka ma pani biel zeba. to po chuj skasowałes mnie typie za 1000zł xDDDD
no i tak mysle o tych nakładkach iWhite. podobno spoko i nie maja wad tych innych po których bola zeby i dziasla. tylko zastanawiam sie czy by nie isc najpierw na piaskowanie. jak miałem jakies pol roku temu usuwany kamień to jest sens teraz skoczyc na to piaskowanie i dopiero po tym ze nakładki czy od razu nakladki?
Moja dziewczyna i jej koleżanki gdy chcą wybielić zęby to po prostu myją je sodą oczyszczoną.
bo są z Filipin i są biedne
nikt nie mowi ze nie jest skuteczne. Skutecznie "wybiela" zeby scierajac szkliwo, cos jak polerowanie lakieru pasta polerska na samochodzie
Nie niby tylko tak jest. Poza tym lepiej "dac skasowac" te 600 czy 700 zl na bezpieczne wybielanie niz za pare/nascie lat zabulic kilkanascie tysi u protetyka za leczenie tych zebow
Właśnie dokładnie tego typu marketing mam na myśli. Niby wydaje ci się, że bezpieczne jest to wybielanie zębów u dentysty, a jednak ludzie potem narzekają, że ich bolą zęby i są bardzo nadwrażliwe. Z tego co mi wiadomo to nadwrażliwość, to właśnie uszkodzenie szkliwa. :)
Ja nawet bym sie nie bawil w jakies gowno paski, pasty itp bo to nic nie daje. Teraz poszedlem do dobrego stomatologa zrobilem wszystkie zeby i na nastepnej wizycie bede mial wybielane. Jezeli masz jakies martwe zeby (po kanalowym) i sa one zolte to nie wybielisz ich niczym dopiero dentysta rozwierca i wklada wkladke wybielajaca i tak sie robi 3-7 razy za kazdy raz, za kazda wkladke placilem 100 zl czyli wyszlo okolo 700 zl za zeba plus zaplace cos kolo 1200 za reszte ale efekt podobno jest piekny i utrzymuje sie do 5 lat za 2-3 tyg bede widzial to na swoim przykladzie