Crus napisał
Polska ma ogólnie dobry pomysł na grę z Irlandią. Jak mówiłem wcześniej, tak jest teraz, 3 stoperów + dodatkowo 2 z boku i jeden McNair na CDM (a jak Irlandia atakuje, to CAM/CF XD) i pracuś Davies, no i po prostu jest strasznie gęsto w środku. Takie rozciąganie jakie Polacy robią, tu na lewo, tu na prawo, to jest najlepszy sposób na taką taktykę, tylko jest jeden (a raczej trzy) problem - powinno się rozciągać, rozciągać, żeby w końcu wyjść z szybką akcją w środku i mieć akcję pod bramką. No i Polacy kuleją z tym, bo nie ma nikogo do rozegrania tej piłki ze środka, Mączyński to nie jest to, a Krycha nie jest rozgrywającym, brakuje tutaj strasznie kreatywnego zawodnika, takiego łącznika pomiędzy bokami, Krychowiakiem i napadem, który stworzy coś mając okazję. Przez to Polacy nie atakują za bardzo środkiem, czasem coś próbują i się kończy stratą albo strzałem w obrońcę i głównie bazują na wrzutkach z boku, gdzie to nie ma najmniejszego sensu, bo Lewandowski z Milikiem muszą walczyć z przynajmniej 4 silnymi, wysokimi rywalami. Dodatkowo ciągle Jędrzejczyk traci czas, będąc w rozbiegu nie wrzuca piłki lewą nogą (bo nie umie, zresztą widać jak już to robi), tylko zwalnia i przenosi na prawą nogę.
Nie wiem co Polacy muszą zrobić, żeby się przebić już na amen, jedyna nadzieja jest w Zielińskim, że jak wejdzie, to może on coś wykreuje, ale patrząc na jego grę w repce, to nie mam zbyt wielkiej nadziei i trzeba wierzyć, że Dżony & co. coś odpierdolą.
Jestem ciekaw co jest problemem Ziela, że w Empoli zajebiście gra, a przyjdzie do repki i nie umie nic zrobić :/ gdyby pokazywał poziom z klubu, to byśmy pewnie dzisiaj mieli do przerwy 2:0 po jego zagraniach.
W sumie myślę, że Grosik za Milika jeśli na początku dalej będzie wyglądał jak spięty klocek i Zielu za Mączyńskiego, wtedy Kapustka za plecami Lewego, a po bokach byliby do gry Kuba i Grosik.
Zakładki