Temat: Luźne rozmowy na siłce

Troche sie posmialismy xD

Jak tam katolickie swiry poscicie??

Opierdalam kebaba, a co ?

siema, jestem 2 miesiące po rekonstrukcji ACL, wcześniej byłem mega aktywny i powoli zamierzam wracać, ale po operacji troche zdrowie poleciało np. ostatnio wypadają mi włosy w dosyć sporych ilościach, wie ktoś co może być przyczyną?

mam zamiar wybrać się na badanka niedługo (większość mam za free), mógłby ktoś mi wypisać jakie dokładnie zrobić?
ostatnio robiłem: próby wątrobowe, lipidogram, sód, potas, wapń, magnez, żelazo, próby nerkowe, glukoza, układ krzepnięcia, morfologia ogólna, ob, tsh, t3, t4, testosteron wolny i całkowity, kortyzol (jest sens z krwi?), shbg. co jeszcze?

@rysiekk ; z ciekawosci ile placiles za operacje i jaka metode wybrales? pytam bo moj brat rozwalil kolano tydzien temu na nartach.

nic, na nfz po znajomosci w dogodnym terminie
co do metody, nie wiem czy o to chodzi ale to była "artroskopowa rekonstrukcja ACL", przeszczep z dołu podkolanowego. dodatkowo miałem szytą łąkotke

ogólnie to 3 tygodnie z życia wyjęte albo nawet 6. teraz po ponad 7 tygodniach jest już ok, doktor i rehabilitant zadowoleni z szybkości naprawy, aktualnie zakres ruchu to 120-140 stopni, nadal mam lekkie problemy z wyprostem, nie mam jeszcze takiego czucia "zablokowania" nogi jak napnę czwórkę. waga 82/83->76 chyba w 2 tygodnie poleciała :/ . jedyny plus że nie podlało i sylwetka nadal dobra

Imho ktoś Ci strasznie skurwił planowanie rehabilitacji. Po rekonstrukcji ACL'a po pierwsze dąży się do pełnego wyprostu.
Zakres zgięcia jest okej.

Na pewno wpływu nie ma operacja.

Burger wjechał

Swoja drogą, artroskopia to metoda operacyjna. Polega po prostu na tym, że nie rozpierdalają 3/4 kolana żeby się gdzieś dostać, tylko wprowadzają wszystko otworem wielkości grubej igły. Reszta jest taka sama. Z dołu podkolanowego, to tak dokładniej z mięśnia półścięgnistego, obecnie bardzo częste miejsce poboru tkanki. Wcześnie brali także z ścięgna m. prostego uda(troczka rzepki) - głównie jeśli przyczep więzadła jest rozjebany i potrzeba kawałka kostnego.

mam pełny wyprost, nawet minimalny przeprost, ale nie czuję tego "zablokowania" nogi jak napnę czwórkę, chociaż odkąd zacząłem chodzić mocno się poprawiło

No jakby nie mieszkał we wrocku to ok

@Celesta Slayer ;

a co może być przyczyną tego, że kilka lat po rekonstrukcji np. nie usiądę bez dużych problemów na swoich piętach (wiadomo ocb) albo nie jestem w stanie płynnie kucnąć. I czy przeprost 12 stopni to tylko, jak mi zaproponowano, operacja na stawie?

Zjebana operacja; zjebana rehabilitacja; przykurczony czworogłowy uda; zjebana mechanika stawu; w chuj innych przyczyn. Ogółem myślę, że ktoś skurwił operacje lub rehabilitacje. Jakim cudem nabawiłeś się 12stopniowego przeprostu? To jest dużo.

Operowany byłem przez jednego z lepszych ortopedów w Polsce, jak jeszcze grałem w piłkę. To kwestia rehabilitacji, tez byłem rehabilitowany w klubie, ale coś poszło nie tak i stąd ten przeprost i teraz chujowy zakres ruchu w nodze. Jak robię taki pełny przysiad i wstaje to aż całe to kolano chrupie, a chcąc usiąść na piętach to jest tak jakby blokada. Przeprost to się domyślam, że operacja, bo to się chyba nic nie zrobi, ale zakres ruchu nogi to chyba do naprawienia ?