Torgu, pomoz mi prosze zmodyfikowac miche w celu wypierdolenia nabialu.
75kg miesa here.
w DNT mam low carb, w DT wiecej WW.
1 Ogolnie sniadania zawsze jem te same, jajka z mct i boczkiem/jakas szynka. Wchodzi kolo 650 kcal przy 50fatu i 40b. To bedzie niezmienne.
2 Tutaj aplikowalem sobie najczesciej 2 wiejskie, ale chuj w dupe sie stał i nie wiem co tu moglbym oszamać. Godzina 10-11 zazwyczaj.
3 W tym miejscu wpadloby 50g ryzu/makaronu/jaglakow w pakiecie 200g miecha tj cycek, wontrubka, krowa i warzywa.
4 tutaj napierdalam na silce
5 w tym miejscu powinien wpasc posilek potreningowy, z tym, ze nie wiem czy powinien byc bardziej syty czy taki sam jak micha z punktu 3. Generalnie wjezdza tutaj ryz/kasza/ziemniaki + miecho na mct no i warzywa.
6 tutaj powinno wpasc najwiecej wungli, strikte wieczorny posilek przed kimą.
Liczac sniadanie i 2 posilki okolotreningowe jest 1500 kcal przy 103ww, 65f, 125b. Dopierdalajac do tego miarke WPC profilaktycznie jest zawrotne 1600 kcal przy 108ww/65f/145b.
I teraz moje pytanie - nieobstawilem jeszcze michy pośniadaniowej kolo 10-11 i nie obstawiłem żarcia przed snem. W puli zostało mi jakieś 900-1000kcal. Mowa o DT. Jakies propozycje? Wegle wpierdalam tylko okolotreningowo/przed snem.
ps. KOMPLETNIE nie przeszkadza mi wpierdalanie tego samego. nie mam czasu na gotowanie, wiec wole po prostu raz urobic wiecej miecha i rozbic to na 3x
Zakładki