Temat: Luźne rozmowy na siłce

fronty?? w sensie front press?

Ja? Coś Ty. Mój organizm nie zalewa się fast foodami i słodyczami. Jedynie czystą micha xD

40 kg wziąłem na początek i sztanga mi wycisneła siniaki na rękach. Przedramionach dokładnie.

XDDDDD

gadalem kiedys z byczkiem o metforminie i generalnie bardzo bezpieczny srodek. nie wpierdoli cie w hipoglikemie, sprawniej sie utlenia glukoza na obwodzie (ta z krwi), uwrazliwi cie na insuline, nie uposledzi ci pracy trzustki jak insulina (a juz na pewno jej nie zajebie).

byczek wpierdala chyba teraz to ci powie od strony praktycznej jak to wyglada.

nie wrzucajcie tutaj tego chińskiego mutanta lu ksiaodziuna prosze

@Tygrrrysek
Spróbuj trzymać sztangę tak:


nie ma opcji na jakiekolwiek siniaki.
Osobiście jednak radziłbym Ci najpierw opanować zwykłe przysiady.


Absolutnie nie przeszkadzają mi nowicjusze, wszak każdy od czegoś zaczynał. Do kurwicy mnie doprowadzają za to banany i lamusy siłowniane. Kilka lat stażu, a dalej wyglądające jak gówno, aczkolwiek posiadający papiery trenera(xD) personalnego. Wszystko to przez tą chorą mode na bycie fit. Ludzie zwietrzyli interes i rozpoczęła się komercha - na niektóre siłownie idziesz się pochwalić strojem, makijażem, ewentualnie poglądami politycznymi(śmieszne lamuski trenujące w koszulkach z husarią i papieżem :D)
Aż sam się zastanawiam czy nie wprowadzić na rynek jakiegoś kurwa fit badziestwa i zrobić hajs na idiotach.

no dobra, to masz 14 letnią dziewczynkę