Trochę nie siłka, ale nie chcę zakładać nowego wątku, a sprawa dość specyficzna.
Chodzę sobie na baldy i fajnie byłoby mieć w domu chwytotablice. Wywiercić nie mogę; więc odpada.
a) Ktoś ma pomysł jak mógłbym ją zamontować bez wiercenia?
b) A jak nie chwytotablicę to może chociaż drążek? Znacie jakieś drążki, które framugi nie zniszczą? Próbowałem dwa, ale framuga do wyjebania po miesiącu.
c) Mam duży problem ze zrobieniem pompki - tzn normalnie jestem w stanie zrobić w serii jakieś tam 10-15 x 3, ale nie robię, bo już przy pierwszej pompce strasznie nakurwia mnie łokieć (w 90% przypadkach prawy! ale zdarza się też lewy). Tak mocno, że przerywam ćwiczenie - albo lepiej; nawet nie zaczynam. Ból ten towarzyszy mi już jakieś 10 lat, nie jest odczuwalny przy prawie żadnym innym ćwiczeniu (ewentualnie jakieś "niezręczne" pozycje we wspinaczce), które wykonuje. Miałem robione RTG i USG tego stawu, na żadnym nic nie wyszło. Byłem u dwóch fizjoterapeutów i każdy ma inne opinie na ten temat, jeden podejrzewa, że promieniuje mi coś od szyi, drugi, że to łokiec tenisisty, ale i z jednym i z drugim jak robiłem jakieś ćwiczenia po pare miesięcy, to ból dalej nie ustępował. Ktoś miał coś podobnego? Pod jakim kątem mam sugerować leczenie? Jak zrobię taką pompkę (nawet jedną czy dwie) to potem przez 2 dni mnie boli ten łokieć. Dodam, że mam przeprost łokci, który co prawda rzutuje na moje ćwiczenia i ich zakres, ale nie powinien sam w sobie prowadzić do takiego bólu. Na ręcę mogę wisieć, podciągać się, machać hantlami itd., ale nie potrafię zrobić pompki akurat...
Największy ból jest przy schodzeniu z pompką w dół. Nieraz słyszałem sugestie, że może mam złą technikę robienia pompki? Może, ale to jak spierdolenie bym musiał się wygiąć, żeby mnie po jednej bolał łokieć tak, że nie mogę kontynuować ćwiczenia? Raczej nie wina techniki.
qSC napisał
Nie. Mam ten zestaw i w sumie wart może z 130-150 pln. Jak chcesz używke to mam na sprzedaż ale tylko w Krakowie, bo nie będę tego 20kg wysyłał jakąś paczką xd
Cwiczy sie tym w miare ok, ale od czasu do czasu trzeba dokrecac ta srubke bo sie lubi luzowac sama. No i to nic niezwyklego wiec nie wiem za co mialbym zaplacic 200 pln
Zakładki