Temat: Luźne rozmowy na siłce

jutro zrobisz trening życia
serio

The IWF just posted the official announcements regarding the retests :(
http://www.allthingsgym.com/retests-...oping-samples/


ILYIN, Ilya (KAZ) – Dehydrochloromethyltestosterone, Stanozolol (S1.1 Anabolic agents)


Dla osób które nie wiedzą o kim mowa





I drugi Pan
AUKHADOV, Apti (RUS) – Dehydrochloromethyltestosterone, Drostanolone (S1.1 Anabolic agents)

Zamienniki opisane przez Ciebie nie sprawdzaly sie. To juz byla potrzeba wyzsza, rozumiem wszystkie bledy z tym zwiazane haha. Zwyczajnie potrzebowalem takiego dnia, pomogl mi glownie psychicznie. Wczesniej widzac taki post traciłem wszelki zapal i zaczynalem myslec tylko o tym shit zarciu. Teraz jest mi lepiej i niech tak zostanie do jakiegos tam czasu az zrobie repeat XD

kurde właśnie też mnie to trochę martwi bo jak wrzucę obecne maxy do tego programu to wyjdzie że za miesiąc będę dźwigać to co obecnie spokojnie rampuje... mógłbys polecić za co innego się zabrać w takim razie? zależy mi na zbudowaniu podstaw siły/masy, jakby było 4x week to byłbym wniebowzięty, bo obecnie będę mieć sporo wolnego.

używacie jakichś syropów smakowych typu 0kcal jak np te od Warszawskiego koksa ? Ponoc ludzie go zachwalają bardzo

Chorzy ludzie, po co komu 0kcal, redukcja dla słabych ;d

Potwierdzam, permbulk

nie chodzi mi o intensywność a o to,że jedna seria robocza to według mnie w chuj mało, szczególnie raz w tygodniu w sumie
Hmm co do planu to jest dużo możliwości, zależy też na jakim poziomie jesteś obecnie
ja np. spróbowałbym coś takiego http://www.powerliftingtowin.com/can...inear-program/ i np dwa dni strength i dwa dni hyperthrophy, czyli w sumie wyjdzie z tego taki phul

no właśnie nawet Majewski ( xd) w filmiku zachwalał te syrupy od Wk i mówił ze te z walden farmsa sie nie umywają bo własnie tak jak wspominałeś walą chemią a te od warszawskich koksow ponoc zajebiste