Deathfully napisał
Słyszałem nową teorie że po treningu b+t ze po treningu z racji ze masz ten kortyzol wyjebany we krwi masz uwolnione triglicerydy
i miesnie sa oporne na insuline
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16705065
i ten skok naturalny insuliny po jedzeniu jest bardziej hamujący katabolizm niż byłby anaboliczny
takie do discuss bo ja tam mam wyjebane w to z czystej ciekawosci jakieś eksperty @
chemik ;
co wy na ta teorie
ledwo widze na oczy, ale z tego, co zdarzylem rzucic okiem, to chlopom nie podawali aminokwasow. ciezko pisac o jakimkolwiek anabolizmie, jezeli sie nie dostarczy aminokwasow. nie twierdze, ze to jakies biased gowno i ogolnie do smieci badanie, ale nie widzialem tez przedtreningowego zarcia. co do kortyzolu: z kortyzolem zawsze jest smiesznie, ale niektorzy odpierdalaja taka patole na treningach, ze po wyjsciu z szatni powinni miec wjebane w dowodzie osobistym KORTYZOL. to dotyczy zwlaszcza drug free sebkow, ktorzy naogladali sie karmowskiego (ogromna objetosc treningowa, duzo upadkow).
ja trenuje np. na czczo, a takie treningi podobno generuja duzo kortyzolu. co prawda malo mnie to obchodzi, bo mam wiecej energii, ale tak moze rzeczywiscie byc. jezeli chodzi o zarcie potreningowe, to zawsze bede optowal za bialkiem (nawet na sluzowych i wolnowchlanialnych aminokwasach twarogowych) i weglami. nie chodzi mi o pchanie w siebie posilku zaraz po skonczonym treningu (duzo osob ma problemy z jedzeniem stalych pokarmow po treningu), tylko o pierwszy posilek po jego zakonczeniu.
generalnie to kazda szkola jest wg mnie na swoj sposob dobra. no, moze poza jedzeniem np. bcaa po poscie solo zaraz po treningu BO KATABOLIZM. to jest wywalanie kasy w bloto i niepotrzebne obciazenie organizmu. tego glikogenu nie traci sie jakos super duzo, ale organizm i tak wcisnie te aminokwasy w szlak glukoneogenezy, nie w mjensnie. tobi z paka pisal kiedys o tym, jak mocno po watrobie jebie wciaganie samego bialka w okresie postu.
Zakładki