Liczę na Leicester, patrząc na terminarz, wszystko zależy od nich, bo jednak wymagającym trudno go nazwać, a patrząc na to, jak w chuj poprawili grę defensywną i formę Kaspera, to można jak najbardziej przewidywać im tego majstra, bo z przodu raczej z dnia na dzień nie stracą formy. To, kto im może zagrozić pewnie zdecyduje mecz Spursów z Arsenalem, obecnie bardziej skłaniałbym się ku Kogutom, również chociażby przez formę w ostatnich meczach.
Tak jak Słupek, ku Lisom (przede wszystkim) i im skłaniałbym się najbardziej, że zdobędą majstra. City (i wszystko poniżej) już raczej bez żadnego podjazdu, nie z tym trenerem.
btw. mam nadzieję, że Sturridge wytrzyma do finału z City, mimo tego, że widać było przy walce o piłkę strach z wejściem nogą, tak i tak jest lata świetlne przed Benteke, podobnie jak młody Origi. Jego powrót też na plus, choć chyba najbardziej brakowało Coutinho, bo zawsze w razie czego Firmino mógł grać z przodu. Ojj będzie ciekawie, jak się utrzyma tak to bez kontuzji trio ofensywne, może zacznie grać na dwóch w napadzie z Danielem i Divockiem obok siebie. Mam nadzieję, że nie będzie ich Klopp w LE forsował na dołujący w tym sezonie Bundesligi Augsburg.
Dzisiejszy mecz wygladał ogólnie jak trening jakiś, także w jakiś zachwyt grą w sumie nie wpadam, choć mogło się to wszystko podobać. Mecz w finale i w lidze jeden po drugim z City, jak się ofensywa nie połamie pokaże co i jak tam z nimi, jak zdrowa jest cała podstawa.
Zakładki