Temat: Piłka Nożna

Lech przejebał mistrzostwo, nawet na puchary się nie załapali i to jeszcze kosztem Legii, Warta się spierdoliła do 1 Ligi, Arka z pewnego awansu skończyła w barażach. Nie jest to dobry moment na bycie Wielkopolaninem
Do tego jeszcze LKS spada, dobrze chociaż, że Śląsk mistrza nie zdobył

jeśli chodzi o lecha, to zapomniał pan o trnawie i o pucharze polski z pogonią, do tego rezerwy lecha spadły do 3 ligi, a w CLJ na kolejkę przed końcem oddali 1. miejsce legii, mimo ogromnej przewagi po jesieni
wszystko co było do przegrania, na jakimkolwiek szczeblu, to koncertowo przepierdolili, nawet wartę udało im się spuścić z ligi xD
jeszcze mecz z legią przejebali po dwóch pięknych samobójach klub mem

ja do tej pory nie pojmuję, co ktoś miał w głowie wyciągając z szafy rumaka

jesień była słaba, ale nadal mieli po niej zupełnie realną szansę nawet na dublet, co więc w takiej sytuacji robicie?
a) zostawiacie trenera, bo nadal może wygrać mistrza i puchar
b) zwalniacie trenera i zastępujecie go lepszym, żeby wygrał mistrza i puchar
a co robi lech? wskrzesza rumaka xD specjalistę od odpadania z rybakami, który nigdy niczego nie wygrał, i który w dodatku zakończył swoją trenerską karierę 5 lat temu po wyjebaniu z odry opole, no co może pójść nie tak
aż mi się przypomina ta pasta z jamnikiem: co się stało, dlaczego nie wygrałeś?! nie wiem stary, naprawdę nie wiem

E: jeszcze chłop wczoraj na konferencji gadał jakby właśnie odbierał oscara i dziękował paniom z pralni, przecież ten rumak to jest jakiś trolling xD jakby popracował jeszcze trochę, to i tego lecha by spierdolił z ligi

3 czerwona z rzedu ja niewiem

tak czuje ze bedzie wygladala przygoda gieksy z ekstraklasa

ale i tak fajno!

Ta, bo Lewy i reszta ekipy będą jakiegoś słuchać

https://x.com/bartosz_janisz/status/1794681624434757958

robercik widzę znowu ładna brameczka i znowu opluty zmianą w połowie meczu, żeby przypadkiem nie dobił do 20 goli
taka girona o nic nie grała, a robiła wszystko żeby pomóc panu ukraińcowi, w efekcie wymłócili granadę 7-0, oczywiście chłop zagrał cały mecz, dzięki czemu w 75 minucie się zrównał z sorlothem a w doliczonym czasie go przegonił
tymczasem od momentu gdy robercik wjebał valencii hattricka i zbliżył się do czołówki, to nawet jednego meczu nie dograł, nie tylko do końca ale choćby do 80 minuty (gdzie przypominam z valencią po 80 minucie wjebał 2 gole)
jeszcze farsa za każdym razem gdy już prowadziła, to włączała tryb chodzony zamiast atakować do oporu
idź ty guardiola, chuju niewdzięczny

przynajmniej robert dogonił (((jude))) a od nowego sezonu będzie :hansi i ruszy maszyna