Master napisał
Ale czemu porownujesz rozgrywajacych do zawodnikow odpowiedzialnych za zabezpieczenie i destrukcje? Jak chcesz porownywac to porównaj np. TAA do KdB i zobacz co Ci wtedy wychodzi. W druzynie Guardioli to pomoc kreuje, w systemie Kloppa boczni obroncy. Zaden Mac Allister tego nie zmieni bo jego zadanie to bedzie biegac, odbierac pilke i oddawac ja sprawnie do TAA.
Curtis Jones z końcówki tego sezonu to jest bardzo mała próbka, by na niej operować, ale oglądając Liverpool wielokrotnie idzie się złapać, że pomocnicy BOJĄ SIĘ oddać strzał nawet z dobrej pozycji - najczęściej widoczne na koło 18-20m, Fabinho w tym bryluje, mimo że on strzał, a przynajmniej kiedyś - posiadał. Za to wyjątkiem jest Henderson - oddaje masę bezsensownych strzałów i głupie wrzutki (co może pokazywać, że Jurgen wcale im nie zabrania strzałów jak wielu to sugeruje). Uda mu się raz na jakiś czas coś wepchnąć po jakimś pinballu i często gęsto potem czytam na podstawie głównie gola z Chelsea (który był 6 lat temu bodaj XD), że powinien próbować. Chuja - kto jak kto, ale on niech przestanie, bo mu to wybitnie nie wychodzi. Mam nadzieję, że Mac Allister nieco odmieni tę statystykę ze strzałów spoza pola karnego, bo patrząc po Brighton on posiada świetny strzał. Wiem, że przyjdzie jako głównie osoba do utrzymywania piłki, chociaż to na pewno nie będzie 1:1 Wijnaldum.
Może nieco przesadzam porównując te dwie pomoce, bo gdy była wielka trójca Gini-Fabinho-Hendo, to rzeczywiście mieli mały wkład w grę ofensywną (a przynajmniej udany wkład, bo próbować też próbowali, to nie było 3xDM, co stali w kole środkowym i nie uczestniczyli nic dalej), ale od przynajmniej 2 sezonów to się nieco zmienia, m.in. dlatego że już środek pola nie jest taki żelazny (a może po prostu, bo coraz lepiej przeciwnicy sobie radzili z nim), ale sądzisz że gdybyśmy mieli takiego KdB, to by grał tak jak kiedyś nasza pomoc? Sądzę, że obecnie zajmowałby pozycje wbiegającego pomocnika do wsparcia tercetu z przodu, co często było widać po grze Hendersona czy np. Curtisa (widziałeś pewnie kto z lepszym skutkiem) i sądzę, że tu KdB robiłby również niezłe liczby. No ale to już mocno sfera marzeń, liczyłem że tu wskoczy Mount, niestety pewnie MU go przejmie, więc przy Mac Allisterze i prawdopodobnie dwóch nowych 6/8 nie zdziwię się, jeśli wrócimy do grania, co kiedyś z żelazną trójcą połączonego z asekuracją Trenta wychodzącego na pozycje 8/10. Chociaż patrząc na większość plotek, to właśnie w Argentyńczyku można się spodziewać jako tego podłączającego się do ataków, więc czy on taki cofnięty będzie jak sugerujesz, to nie wiem.
Tak, pewnie w obecnej formie to Trenta będzie trzeba porównywać, ale gdyby nie zmiana taktyki, to i on (razem z Robertsonem, który do końca sezonu nieco przygasł ofensywnie - możliwe, że koniec głównie przez zmianę taktyki) nieco przygasł, na szczęście Jurgen znalazł sposób by go obudzić (na ile sam, a na ile nieco skorzystał z ustawienia Stonesa w City, to nie wiem - ale nie sądzę by tak było, jak wielu "ekspertów" sugeruje XD że chuj - patrzcie na tego Stonesa, weźmy tak ustawmy Trenta
).
Tylko weźmy pod uwagę, że jak pomocnicy mają piłkę, to też zawodnicy z przodu szukają wyjść do prostopadłych piłek, wyjść za obrońcę, a ile takich jest granych? To, że w asystach przoduje Trent to nie tylko kwestia taktyki, a często po prostu ułomności pomocników. Już nawet nie mówię o G/A, bo można rzucić hasłem typu "a bo Darwin nic nie potrafi wykorzystać, a bo Diaz/Jota co chwilę kontuzjowani", ale xG/xA wygląda równie tragicznie. Więc ani goli ani asyst, bo taka taktyka? Mi z przebiegu meczów jak pisałem wygląda to bardziej na ich ułomność. Nie mówię byśmy musieli mieć pomoc w czubie kanadyjek, ale to jest poziom spadkowiczów.
Jeśli wrócą do gry tego, co w 18/19 czy 19/20 i zaczną zdobywać te główne trofea, to zamknę mordę i nie będę patrzył na statystyki G/A. Jeśli jednak będzie kontynuacja bardziej ofensywnej gry i też większego udziału w tym pomocników, to będę ich z tego oceniał. To nie ja przecież trzymałem niemal do emerytury Milnera czy zabijam legendę Hendersona po nielogicznym przedłużeniu z nim kontraktu. Wiem, że to taka cecha Jurgena, która działa zarówno świetnie pod mental drużyny, ale też destrukcyjnie, gdy zbyt duża część drużyny jest "ulubieńcem" i ciężko mu się z nimi pożegnać. Bym się wcale nie zdziwił, gdyby ploty o tym, że Liverpool chciał ściągnąć BrunoG w miejsce Hendersona były prawdziwe, ale to Jurgen zablokował transfer i chciał przedłużenia mu kontraktu.
Taidio napisał
te arabskie kontrakty to ładnie pojebane są, po chuj oni właściwie tyle płacą? w sensie no nie wierzę że takiemu benzemie trza płacić aż 200 baniek za rok gry żeby się łaskawie zgodził, gdzie chociażby 1/4 z tego to by było i tak w chuj więcej niż kiedykolwiek w europie zarobil w sezon
Mają worek kasy bez dna, więc takimi gwiazdorskimi kontraktami poza pewnym przejściem większości emerytowanych gwiazd, sprawiają również że spory rozgłos wokół tego się robi (jakby samo to, że taki Benzema tam idzie nie robiło sporego rozgłosu). To sprawi, że młodsi, głodni..
kasygry będą też chcieli tam iść, a im pewnie na tym zależy, by podnieść poziom ligi.
Kolejna sprawa co mnie teraz przyszła do głowy - czujecie to, jakby Araby chcieli zacząć występować w Europejskich pucharach? XD przecież ni chuja bym się nie zdziwił, jakby nieźle posmarowali i zaraz poza Kazachami czy Azerami, to i Arabów zaczniemy oglądać w Europie ;D przecież oni jakiś sufit w końcu złapią, gdy będą się bawić w tej śmiesznej azjatyckiej LM czy gdzie oni tam występują.
Zakładki