Wawik napisał
Po dzisiejszym meczu widać tylko że odpadnięcie w 1/8 finału było ogromną porażką a nie jakimś sukcesem. I powtórzę to co pisałem kiedyś o euro chyba 2016 co odpadliśmy z Portugalia.
Biorąc pod uwagę grę, i generalnie potencjał piłkarski to odpadnięcie wtedy z Portugalią nie było jakimś sukcesem bo ćwierćfinał. To był niedosyt, bo można było ta Portugalię jebnac. Z sousa też po meczu z Hiszpania i Szwecją, można to było traktować jako kurewski blamaz. Mając taki skład, wyjście z grupy jest obowiązkiem, a odpadnięcie wstydem. I nawet pokuszę się o stwierdzenie, że generalnie to nie rozumiem tej całej nagonki że nwm Argentyna faworytem w meczu z nami, czy Holandia potencjalnie byłaby faworytem. Taki chuj, w meczach tej kadry z takimi pizdami jak Francja, Argentyna, Holandia, Belgia, Niemcy nie można się wstydzić i twierdzić że oni są faworytami bo my na prawdę na papierze mamy mocny skład. Oczywko zara powiecie ze bielik championship. Wcale we Francji w pierwszym składzie nie gra typ którego nigdzie nie chcą i siedzi na ławie w Juventusie. Holandia to w ogóle ma porównywalny skład do nas. No na środku obrony nas zjadają, ale boki obrony mamy mega podobne, nawet na naszą korzyść bo cash>dumfries. Beres>blind, środek pola bielik i Krycha odstają, ale już zielu>de jong, szymański też mocno w porównaniu do nich
Milik/swiderski/lewy imo porównywalnie do gakpo/depay/bergwin
Kurwa no jestem wkurwiony dziś mega, bo mamy w chuj duży potencjał od wielu lat a to zmarnujemy na okrzykiwaniem sukcesem porażek
Dobrze mówisz. Dodatkowo teraz jest idelny czas, żeby sprowadzić jakiegoś poważnego selekcjonera zza granicy (poważnego, a nie kolejny wynalazek typu sousa, choć i to byłoby lepsze od 711), odczepić kilka wagonów i dać mu w spokoju zbudować drużynę na euro. Ten czas był już po MŚ 2018 i został zmarnowany, ale teraz jest jeszcze lepszy. I można to zrobić bez żadnego ryzyka, bo eliminacje mamy takie, że praktycznie nie da się nie awansować. No lepszego czasu na bezbolesną przebudowę drużyny już nie będzie.
Skład na ten turniej może wyglądać naprawdę bardzo dobrze: z przodu pewnie dalej będziemy mieć duo z Barcelony i Juventusu. W środku Zieliński, wróci Moder, Linetty niezmiennie gra wszystko w Serie A, do tego Szymański już jest mocnym punktem Feyenoordu. Na skrzydłach mamy Kamińskiego i Zalewskiego, którzy już GRAJĄ w mocnych klubach, a za ~1.5 roku powinni być lepsi. Do tego Frankowski, który aktualnie gra wszystko w Lens (wicelider Ligue 1). Na bokach obrony mamy Casha i Bereszyńskiego, który pewnie zmieni klub na lepszy. W bramce Szczęsny, który przestał odpierdalać manianę i wszedł na topowy poziom. Jedynie środek obrony trochę gorzej, ale może Bednarek w międzyczasie zmieni klub w Anglii i znowu zacznie grać, a Kiwior niemal na pewno zmieni klub na lepszy. Do tego, o dziwo, we Francji przebił się Wieteska i gra tam wszystko, w Holandii wszystko gra też Bochniewicz (jeszcze Dawidowicz wrócił po kontuzji i zaczął grać w Serie A).
Więc na ten moment tylko ten środek obrony dość słabo wygląda, ale wszyscy wymienieni są jeszcze rozwojowi (Bednarek i Bochniewicz mają 26 lat, Wieteska 25, a Kiwior 22) i może się to stosunkowo szybko zmienić. Poza tym, nie widać tu żadnych wyraźnych słabych punktów. A co najistotniejsze, nie wymieniłem żadnego typowego drwala, lagowicza ani przecinaka. Wszyscy z tego potencjalnego składu mają profil nastawiony na nowoczesne granie. Zresztą, cała ta grupa jest rozwojowa i za te niecałe 2 lata mogłaby osiągnąć swój szczyt. Z wszystkich wymienionych tylko Lewandowski, Szczęsny i Bereszyński mieliby powyżej 30 lat na tym euro. Milik i Zieliński dopiero by dobili do 30. Więc pod tym względem też idealnie zbalansowany skład. Dwóch weteranów, ale nie emerytów (Lewy i Szczęsny) + trzech doświadczonych, ale nadal w dobrym wieku (Milik, Zieliński i Bereszyńki) + plus reszta młodsi / w swoim najlepszym wieku.
No ale wiadomo jak będzie. Grubas zostanie, a w eliminacjach dalej będziemy się kopać w czoło, co będzie tłumaczone tym, że liczy się wynik i celem jest awans na euro (jak było z Brzęczkiem). Prawdopodobnie nadal z Krychowiakiem i niemal na pewno nadal z Glikiem (bo już czytam, że niby teraz super grał i udowodnił, że cały czas jest potrzebny). I tak do euro, po którym nastąpi szok, bo nagle połowa składu odejdzie i wtedy już trzeba będzie budować na zgliszczach, które grubas zostawi, a akurat będą startować eliminacje do MŚ, które są nieporównywalnie trudniejsze. I prawdopodobnie skończy się jakimś spektakularnym przepierdoleniem tych eliminacji i brakiem awansu na MŚ 2026. Niestety nikt tutaj w ogóle nie myśli na więcej niż 1 mecz do przodu, więc jestem na 99% pewien że tak będzie.
Co do tego porównania, co powypisywałeś, to przecież taki di Maria to chuja gra w tym Juventusie, gorzej tam wygląda niż Milik. xD A ten cały Allister to w Brighton grał obok Modera, dopóki ten się nie połamał. Ofc całościowo te repry, co wymieniłeś, mają wyraźnie lepszy skład, ale nie ma aż takiej przepaści, jak wszyscy twierdzą.
A teraz wyobraź sobie panie golemie np. taki scenariusz na najbliższe 2 lata: Robercik robi 2x króla strzelców w La Liga; Milik po odejściu Vlahovicia jest 1. napastnikiem w Juve i w kolejnym sezonie też robi króla strzelców we Włoszech; Zieliński przechodzi w końcu do tego Liverpoolu; Szymański jest już gwiazdą w Feyenoordzie; Kamińskiego po 2 sezonach w Wolfsburgu wyciąga Borussia; Zalewski po 2 dobrych sezonach w Romie odchodzi do Interu; w Romie za to nadal gra Bereszyński; Moder wraca po kontuzji i po 2 sezonach bierze go jakiś Arsenal; Cash w wieku 27-lat przechodzi do Tottenhamu; Kiwior w końcu trafia do tego Juventusu, Bednarek jest podstawowym obrońcą Aston Villi, a Szczęsny utrzymuje w końcu stabilną formę i jest jednym z najlepszych na świecie itd. no i z taką ekipą jedziemy na euro, tylko nagle się okazuje, że w reprezentacji od 3 lat trenowali lagowanie, a celem pozostaje wyjście z grupy z 3. miejsca.
co pan na to? @
Wawik ;
A nie, czekaj. Pewnie i tak pojedziemy z Glikiem, który po spadku do Serie C nadal będzie stanowić "pewny punkt" reprezentacji, bo robi groźne miny; Krychowiakiem, którego następnym przystankiem będzie druga liga katarska; Grosickim grzejącym ławę w Pogoni i Jędrzejczykiem, grającym w old boyach Legii, inaczej Wiśle Płock. A, no i Jacą Góralskim.
Zakładki