termere napisał
dlaczego gruby tak forsuje tak tego puchacza, przeciez to miernota
pytanie do eksperta
@
Tibiarz ;
Nie wiem, i gówno mnie to obchodzi, ale opcje mogą być dwie:
1. Michniewicz dostał gryps ze składem od Fryzjera
2. W Polsce od niepamiętnych czasów nie ma lewonożnych bocznych obrońców, więc Puchacz i tak jest najlepszy.
Ale ładny wpierdol orzeły obskoczyły, ostatnio takie wjeby to były z Hiszpanią za Smudy 12 lat temu. Ale ważne że taktyka "laga na Robercika" zdała egzamin, bo widzę że jedną strzelił.
A propos naszego The Fat One, tak wrzucam gwoli przypomnienia:
Akt oskarżenia ws. Ryszarda F. napisał
W rozmowach z Ryszardem F. Janusz Wójcik zapytał go, czy o tej sprzedaży meczu został poinformowany trener Lecha Czesław Michniewicz. Trener Świtu obawiał się, że niewtajemniczony w sprawę trener swoimi zmianami może pokrzyżować uzgodnienia. Ryszard F. chcąc uwiarygodnić swoje słowa, z których wynikało, że Czesław Michniewicz o wszystkim został poinformowany, rozmawiając cały czas z Januszem Wójcikiem, z drugiego aparatu telefonicznego zatelefonował do trenera Lecha Poznań. Jak wyjaśnił Janusz Wójcik, z rozmowy, której się przysłuchiwał wynikało, że trener Czesław Michniewicz został poinformowany o sprzedaży meczu. W czasie tej rozmowy Ryszard F., jak wynika z relacji Janusza Wójcika, wydawał polecenia trenerowi Michniewiczowi, co do składu meczu, a Czesław Michniewicz wykazywał swoją zupełną podległość i posłuszeństwo wobec Ryszarda F. Analiza połączeń telefonicznych wskazuje na dobre relacje Czesława Michniewicza i Ryszarda F. W badanym okresie mężczyźni łączyli się telefonicznie ze sobą nie mniej niż 711 razy. Czesław Michniewicz na ten mecz wystawił rezerwowy skład.
pozdrawiam cieplutko
Zakładki