W ogóle zrobiłem sobie listę ogromnych brytyjskich talentów grających w Anglii, które miały podbić salony w sezonie 17-18, bo już mnie trochę triggerowały angielskie media robiąc to samo rok w rok XD
Phil Foden - Man City -> Guardiola zapewniał, że typ już do pierwszego składu może wbić, po czym zagrał minimalną ilość czasu dla pierwszej drużyny, a tak to ogólnie słuch po nim zaginął. Teraz to samo w tym pre-seasonie
Axel Tuanzebe - Man United -> Przepadł do rezerw z powrotem
Dominic Calvert-Lewin - Everton -> Rotowany, raz w składzie, raz poza, cały hype na niego zgasł, on sam nie brylował już (ale to trzeba wziąć poprawkę, że to Sam był trenerem XD)
Brendon Galloway - Everton -> xD
Tom Davies - Everton -> Wskoczył na pewien poziom i już go nie przekracza, całkiem okej typek, jak na Everton
Reiss Nelson - Arsenal -> Tutaj w sumie go bardziej namaszczono w jakoś połowie sezonu, więc prędzej teraz będzie można oceniać
Eddie Nketiah - Arsenal -> ????????
Trent Alexander-Arnold - Liverpool -> Jeden udany ziomek, mniej lub bardziej, ale ma potencjał i może coś z niego być dużego, no i jako jedyny grał poważną piłkę w tamtym sezonie chyba
Dominic Solanke - Liverpool -> xD
Tammy Abraham - Swansea -> Początek sezonu super, po 2-3 miesiącach zgasł kompletnie
Ruben Loftus-Cheek - Crystal Palace -> Drugi udany gość, świetnie gra w Palace, bardzo dorosły jak na swój wiek i jeśli Chelsea się go pozbędzie, to to będzie top kek
Jordan Pickford - Everton -> Synonim słowa overhyped, kurwa mać no nie zdzierżę. Fakt, że ma 24 lata, ale uber hype jest od jakichś 2-3 lat na niego.
Ben Woodburn - Liverpool -> Chyba na wypożyczenie wybywa do Villi, nic z niego nie ma za bardzo.
Będę sobie teraz taką listę też tworzyl XD
Pewnie wincyj było, ale w pewnym momencie mi się już przestało chcieć zbierać
Zakładki