No już bez przesady, Carrick to jest półka niżej jeśli chodzi o całą karierę od Alonso, Busquets imo też lepszy.
On miał 3-4 b.dobre sezony (pamiętam, jak jeszcze kilka sezonów temu każdy się wkurwiał ,że "to drewno" znowu gra), a resztę przeciętną, a fani MU robią z niego boga.