Temat: Piłka Nożna

Nie moge na to pajacowanie patrzec xD

Koncertowe przegrywanie ligi

Spierdolenie enrique i rotacja pod tytulem "ZNOWU wymienie se 2 kluczowe pozycje w srodku pola i wstawie najwiekszych gowniakow jakimi dysponuje" jest juz kurwa tak nudne xD I to jeszcze zawsze na te trudne mecze jakby one sie mialy same wygrac

Ale sedzia nie odpuszcza i tez chce byc gwiazda XD

sedzia sie nie popisuje, ale karny dla Malagi tez powinien byc + prawidlowo zdobyta bramka ze spalonego. Wiec powinno byc 3:1 zakladajac, ze karne bylyby wykorzystane.

zizu i enrique sa siebie warci, prowadza wyscig miedzy soba pt. co by tu zrobic, zeby nie wygrac ligii XD

Z taka roznica, ze zidane ma do dyspozycji jakas lawke bo tam sie nikt nie pierdoli w tancu i na lawce siedzi gosc wart faktycznie 50mln, ktory jak trzeba to wchodzi i daje cos druzynie
A w barcelonie wiadomo mes ke un klub i nie moze byc tak ze sciagna se jakas gwiazde zeby posadzic na lawce w roli rezerwowego bo tak sie nie godzi

ale bul dupki macie
zwalanie na jednego goscia przegrany mecz jest bardzo słabe pozdro

Sędzia był smutny ale Barcelona przegrała na własne życzenie

Ja nie mowie nic o arbitrze, tylko o zwalaniu na andre gomesa bo kartki dla neymara zaslużone. W sumie to sedzia bardziej skrzywdzil malage niż barce

A ogladales tego Andre Gomesa kiedys w ogole? Gosc jest typowym statysta, poziom ławki średniaka La Liga, a nie Barcelony, nie ma z niego żadnego pożytku, wręcz przeciwnie - zmarnowal chyba wczoraj najczystszą sytuacje z tych paru które miała Barca wczoraj. Każde podanie do tyłu albo do najbliższego, każda akcja która przechodzi przez niego spowolniona, piłka mu odskakuje przy przyjęciu, no generalnie wszystko co można zrobić źle to on robi źle. I tak to wygląda co mecz, a mimo wszystko co mecz pierwszy skład, więc czemu by go nie krytykować? Neymar czasem zagra gorzej, a wyleciał w ogóle pierwszy raz od kiedy gra w Barcy, a jednak w większości meczów jest jednym z lepszych na boisku, natomiast Gomes to jest regularnie co mecz dokładnie ten sam żenujący poziom. Gra tylko dlatego, że komuś jest głupio przyznać się do błędu jakim było sprowadzenie go za takie pieniądze.